Wersja do druku
Ostatnio zaczytałam się w recenzjach w porównaniach materiałów od pupy. No i się teraz zastawiam jakie materiały najlepsze ? Lubię jak dzieci ma sucho, szczególnie nocą. Ale jakoś szczególnie nie macam tych zasikanych pieluch (może i powinnam, żeby mieć jakieś wyczucie). Czy faktycznie aż takie znaczenie ma grubość polaru ?
wątek o pieluchach franiszki mnie natchnął ....
każdy lubi coś innego ;) ja osobiście nie lubię grubych mikropolarów/ polarów, bo mam uczucie, że się pupa grzeje mocno. A w cieniutkim też może być na prawdę sucho :)
no właśnie tak mi się wydawało, że i cienki wystarczy
Myślę, że to co my lubimy lub nie lubimy nie ma tu znaczenia, ważne, co lubi pupcia naszego dziecka;) Pupcia mojej dzidzi nie tolerowała braku suchej warstwy, ale gruby polarek wcale lepiej nie chronił, a dodatkowo się kulkowal, przez co stawał się szorstki. Najlepszy był cieniutki mikropolarek - np. w małej bambusowej nocy - rewelacja. poza tym rewelacyjny jest cieniutki syntetyczny welurek- super odciąga wilgoć, nie kulkuje się, jest dość cienki- takie pieluszki świetnie się nam sprawdzały. Ogólnie uważam że najważniejsza jest obserwacja skóry dziecka, a nie to co nam się wydaje. Np. ja próbowałam papierków canpola jako izolacji i okazały się dla dzidzia fatalne, więc ich już nie używałam, chociaż byłyby praktyczne ze względu na częste bardzo kupki.
wiki100 dobrze pisze :-)
u nas na polarek, nawet cienki, reakcja jest różna, a z kolei papierki nam się sprawdziły, choć najbardziej sprawdza się częsta zmiana pieluszki;)
u nas brak różnicy- cienki czy gruby, działa tak samo.
Pupa Larki najbardziej nie lubi Pampersa. Przybiera kolor strazy pozarnej juz po 3h, a wczoraj w bambusie po 12h byla wciaz jeszcze bledziutka. Polarki lubie nieco mniej, bo mam wrazenie, ze sam bambus, czy konopie smierdza jednak mniej niz te trzymane w polarku. A od samej pupy uzywamy papierkow celulozowych Popolini i sa najzupelniej w porzadku, mimo, ze dziecko czuje mokro (dopiero te nastepne wiskozowe daja uczucie suchosci).
Takze ja kieszonek uzywam na dzien, kiedy zmieniam czesto (i tak za rzadko, ale Lara duzo jeszcze spi, wiec zmieniam co ok 3 h przed kazdym karmieniem, pomiedzy tylko kiedy nie spi), a na noc formowanka bambusowa z otulaczem.