Wersja do druku
Przeczytałam tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Rotawirusy że "Obecnie jedynym sposobem zapobiegania zakażeniom wywołanym przez rotawirusy jest przestrzeganie higieny (staranne mycie rąk, odkażanie muszli sedesu i nocników preparatami zawierającymi podchloryn sodu, stosowanie wyłącznie pieluszek jednorazowych).".
Wyłącznie? A może wystarczy po prostu odkażać wielo?
chyba chodzi o to, że zarazić się można jeśli w kupce jest rota - jednorazówkę wyrzucasz razem z wirusem...
u nas ani jednorazówki, ani mycie rąk ani nic innego nie pomogło... jak Maks leżał w szpitalu i rota się rozszalał po oddziale to nie tylko on złapał, ale ja, mąż, mama i teściowie też :( i 3/4 oddziału...
Rozbroili mnie;-D Jakby mi już mala chwyciła jakąś biegunkę, to owszem pampka bym założyła, ale żeby to pampek służyła zapobieganiu rota to już niezła bajka;-D
To chyba tak samo jak z ZUM. Ktoś napisze, że pamki zapobiegają ZUM, bo odporawdzają mocz od skóry dziecka, ale nie weźmie pod uwagę, że Pamki zwykle są rzadziej zmieniane, a taki nasiąkniętny pamek to już za bardzo nie odprawdza.... Pamiętam jak koleżanka się dziwiła po przejściu na wielo, że je dziecko nic sobie nie robi z mokrej pieluchy, a jak się spytałam jak często pamkli zmieniała to mi szczęka opadała. Zdarzało się, że dziecko w dzień 6h siedziało.....
IMHO bzdura!
starszy na pampersach wychowany i rota złapał jak się patrzy; 10 dni szpitala zaliczyliśmy
dziewczyny to jest wikipedia - edytować może każdy :) może pisała to jakaś studencina nawet się nad tym nie zastanawiając, że pieluszki można gotować np. A wiedza na temat wielo jest naprawdę znikoma wśród np. moich znajomych ze studiów, którzy jeśli widzieli jak rodzeństwo, czy małe dzieci w ich środowisku były pieluchowane to były to już jednorazówki i oni się nawet nad tym nie mając jeszcze dzieci nie zastanawiają :)
ps. zedytowałam troszke - zobaczymy co na to redaktor ;)
Mój mały na wielo i rota miał już 2x,raz z przychodni i raz ze żłoba . Ale raczej nie raz po razie tylko przerwa ok pół roku. na szczęście zaszczepiony więc przechodzi "lajcikowo".
Pieluch nie odkażam raz na m-c może dwa pranie na 90st, na co dzień na 60 i to chyba wystarcza. Gdyby nie wystarczało to chyba ciągle miał biegunkę:confused: