wielonowka z problemami :)
Dziewczyny
zaczelam dopeiro z kieszonkami noughty baby
i tak pranie mniej wiecej opanowuje.. widze ze temp i wirowanie robia roznice w dopieraniu, kupilam wczoraj szare mydlo i zobaczymy jak zadziala na Kajowe zolte kupy
oprocz tego ze pogoda taka ze nic nie chce mi schnac... nawet otulacze schna dluzej niz noc :/ wiec jakby co bede musiala sie jednorazowkami ratowac to mam jeszcze problemy natury technicznej
otoz nie bardzo mi idzie ukladanie papierkow, zeby zbieraly caly staly towar - macie jakies patenty??
poza tym przeciekanie... nie wiem czy dociskac bardzo te pieluszki (mloda wazy juz ponad 6kg i malutka nie jest) bo siki czesto wyciekaja przy nogach lub gora (i nie chodzi o pelnosc pieluszki...) eh
pierwsze noce tez dwie wkladki dawaly rade, a dzis byla powodz w lozeczku... mam nadzieje ze to jakos ogarne
tyle na razie
Zuzia