Zamieszczone przez
franciszka
Kilka dni temu trafiłam na chustę, do której zapałałam miłością wielką :D
Nie śledziłam wątków reklamowych i nic nie wiedziałam, że pojawiły się cudne pasiaki z wełenką NATI :ninja:
Zaczęłam drążyć, szukać, czytać, pytać.... i doopa blada. Nie ma, sprzedały się, poszły....
Wysyłałam maile po sprzedawcach... i w odpowiedzi: nie ma... W jednym sklepie dali nadzieję, że może za 3 dni :D... Ale napisałam też do Natali i....
Powiem Wam tak.... Chusta powinna jutro do mnie wyjechać :mrgreen:
OSTATNIA SZTUKA JEST MOJA!!!!!!