Wersja do druku
Chciałabym kupic wełnianą chuste i tu ma różne typ. Chodzi mi po głowie kaszmir lub wełna Nati(japan lub sweet place) lub katja z wełną.Poradźcie co wybrac? Najbardziej podoba mi sie katja, ale boje sie, ze bedzie podgryzać, a jednak kosztuje sporo:mad
Która z nich jest stosunkowo gruba i mieciutka oraz łaskawa dla ciała?:ninja:
Ja mam katję. Gruba to ona raczej nie jest.. (nie mam porównania do innych wełenek to nie wiem) Jeszcze jej nie wyprałam, może potem inna bedzie. Gryźć mnie nie gryzie wcale.
Kolory ma cudne - takie lato na kawałku materiału, bardzo energetyczna mimo, że na zdjeciach didi wygląda jak narzuta!
Nie wiem, jak inne wełniane Natki, ale ja mam wełnianą grecję i to najbardziej miękka, najmilsza, najmniej gryząca chusta, jaką miałam w ręku. Nie jest super gruba, jest za to puchata. Katji niestety nie miałam przyjemności podotykać
Wpisz w wyszukiwarce "weł*" i daj wyszukiwanie tylko w tytułach w dziale Różne chusty i nosidła - jest sporo wełnianych tematów, między innymi porównania różnych modeli :)
Ja mam wełnianego pasiaczka Nati i jest przecudowny, ale raczej cienki. Bardzo fajne są wełniane Grecje, puchate i przytulaśne :D
Katja IMHO jest śliczna, ale gryzie.
Katia jest cienka, płaska i sztywnawa - a mam używaną. Mięciutka jest Grecja Nati, więc pewnie nowe merynoski Nati też będą mięciutkie i puchate.
Ja kocham też moje grafitowe kaszmirowe indio, za miękkość, ale to bardzo cienka chusta jest.
Gruba i milusia powinna być japan wełna (nawet Natalia pisała, że jest bardziej miękka od kaszmiru) - to z tych, które wymieniłaś.
Pasiaki z wełną są płaskie i wręcz "prześwitujące" faktycznie, właściwie trudno w ogóle zgadnąć, że w nich jest wełna (w tradycyjnym rozumieniu, tak jak jesteśmy przyzwyczajeni do rzeczy z wełny). Mnie też katja nie gryzie, ale mnie nawet indio moss nie gryzie :) jednak na gołe ciało przyjemniej sobie założyć wełenkę merynosową, to z pewnością (np na koszulkę bez rękawów).
Moim zdaniem warto zainwestować w japan z wełną, póki jest w przedsprzedaży, a na katję sobie ewentualnie popolować :)
Co do grubości Japan, to sama mam ciągle mieszane uczucia, bo jest tej chusty sporo, kiedy się patrzy na parametry techniczne. Czuje się to też podczas wiązania i chwytania w ręce. Jeśli się jednak chwyci tę chustę między palcami, to robi wrażenie płaskiej, na pewno bardziej płaskiej niż Grecja. Poza tym Grecja jest miękka od początku, Japan robi się miękka po praniu. Różni się od Grecji, chciałam tak tylko uprzedzić.Cytat:
Zamieszczone przez lalika
Welenka pasiaczek Nati jest bardzo fajna, mojej jeszcze nie wypralam, wiec nie wiem jaka bedzei po praniu. Mnie troche gryzie Indio Moss, jest to pewnie najbrusza welna jaka mialam. Moja ulubiona welenka jest kaszmir natrur, a potem nino z welna.
ogromne podziękowania dla Was za wszystkie rady. To zakupie nati japan z wełna albo może uda mi się gdzieś kupić jeszcze grecję choć pewnie mało prawdopodobne... A grecja bardzo mi się czekoladowa podoba... A może ktoś chce się swojej pozbyć :-)
Na straganie były! Poszukaj trochę wstecz :)
A ja poleciłabym Ci indio z wełną. Pojawia sie czasem na chustostraganie.
Tu na chustostraganie masz trzy wełenki greckie brązowe :)Cytat:
Zamieszczone przez zuzia81
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=23055
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=22975
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=22554
a jaka rozpiętość cenowa!