Wersja do druku
malzu raczej niechetny na motanie siebie, wiec wymyslilam, ze moze nosidlo dla niego... zwlaszcza, ze wyrownali nam jeden zasilek, ktory nie myslalam, ze wyrownuja, wiec jestesmy troche do przodu :D dziec ma 5 miesiecy prawie, ale korygowane cztery, glowe trzyma, ale to tyle - jeszcze sie sam nie przewraca (zaczyna), nosic go mozna tylko z przodu zatem. pomozcie - jakie nosidlo byloby dla nas ok (jesli w ogole), bo ich jest tyle, ze juz sie troche pogubilam?
w tym ma duże doswiadczenie LINDA!!!!!!!!!!! przetestowała olbrzymia ilośc nosideł ergonomicznych i ona cos mi mówiła które dobrze nosi sie z przodu
Hej, ja nie jestem ekspertem w noszeniu po szkoleniu (rymuje sie :lol: ), ale testowalam juz duzo roznych nosidel. Po pierwsze poczekalabym jeszcze z 3 miesiace, bo skoro Franio ma tzw korygowane 4 miesiace, to jak dla mnie jest za maly na nosidlo ergonomiczne, na MT pewnie tez.... Z przodu dobrze nam sie nosilo w Active Mom Carrier II, kiedy pasy sa skrzyzowane na plecach. Teraz AMCII jest w drodze do Jasnie Pani, jak ona dostanie, to poprosze ja, aby napisala jak jej sie nosi w tym nosidle, kiedy dziecie jest z przodu. Z nosidel, ktorych nie testowalam to Bondolino i Manduca, jezeli chodzi o Manduce, to Vega moze ci cos wiecej na ten temat powie.
dzieki bardzo za rady :)
za nadwyzke pieniedzy nabylam mei taja ('na zas') i spokojnie poczekamy az maly zacznie siadac... ewentualnie wtedy pomyslimy o jakims egronomicznym dla malza (jakby mu MT nie podszedl...).