Dolcino czy pasiasty Vatek??

Czy te chusty różnią sie bardzo? Z tego co wyczytałam obie sa cienkie, tkane diagonalnie, bardzo miękkie i cenowo podobne.

dolcino ma exotique :)
miekkie, fajne ale vatek cienszy i bardziej miękki.
dolcino to tak jak znoszony pasiak Didka :) albo cos podobne do cienkiego hoppka moze.
miekkie na pewno jest :)

pasisasty vatek jest cienszy od dolcino. i wezszy. vatek ma wieksze skosy. splot vatkow jest jedyny w swoim rodzaju, dolcino wlasnie jak morepig napisala, jak pasiaki didka, z tym,ze bardziej miekkie i przytulne. obie chusty wizualnie przepiekne sa!!!!

ps. instrukcja dolcino to jedna z lepszych instrukcji wiazania wg mnie.

z tych obu dolcino ma lepszą nośność ale koira vatka jest najpiękniejszą chustą ever!

co do cienkości - dolcino jest bardziej mięsita i zwarta, a vatek ma zdecydowanie mniej materiału i przez to jest super kompaktowy

Ale chodziło o pasiaki vatka:) ale racja, koira jest przecudowna, królowa KOIRA, tak ja nazywam. Aczkolwiek ta czerwona dolcino (kuba?) też jest przecudowna.
Z pasiaków vatka jest najnajnaj maruyama, takiego połaczenia kolorów brazu i rózu zgaszonego nie ma zadna chusta na swiecie.....

Mam i dolcino (lanzarote) i tibeta vatanai i w życiu nie wpadłabym na pomysł, żeby te chusty do siebie porównywać :)
Dolcino jest mięciutkie, trochę jakby "lejące", ale przypomina "zwykłą" chustę i po złożeniu zajmuje tyle miejsca to "zwykła" chusta - tibet to tymczasem taki delikatny "motylek" po złożeniu super-kompaktowy.