Pozdrawiam mamę z brzuszkiem, która spacerowała w okolicach os. Słonecznego z chłopcem (?) w niebieskim pasiaku :). Jak wracaliśmy z Kościoła goniła go po trawnikach al. Róż ;).
A w Szklanych Domach mignęła mi mama z dzieciem w króliczych butkach i kapturze z uszami ;-) zamotana w zielonego pasiaka :).