Szukałam wątku jak w temacie ale nie znalazłam zatem zakładam nowy i niech mnie ktoś oświeci.
Otóż zastanawia mnie to skąd wiecie, że wełna ma właściwości antybakteryjne? Czy to zasługa lanoliny? A jeśli otulacz jest niezalanolinowany to co? Nie wystarczy wietrzenie? No i czy filcowanie nie odbiera włóknom wełny ich fizycznych właściwości-chodzi mi o sprężanie bądź rozprężanie w celach termoregulacyjnych?