Nie macie już trochę przesytu? Wszędzie w roli modelki Natalia O'Shea. Oscha, Artipoppe, Diva Milano, Ellevill... nie wiem, gdzie tam jeszcze. Ale wszędzie, gdzie pojawi się jakiś nowy wzór to w roli modelki ta sama mama. Ech... :?
Wersja do druku
Nie macie już trochę przesytu? Wszędzie w roli modelki Natalia O'Shea. Oscha, Artipoppe, Diva Milano, Ellevill... nie wiem, gdzie tam jeszcze. Ale wszędzie, gdzie pojawi się jakiś nowy wzór to w roli modelki ta sama mama. Ech... :?
a Mucha?
Mucha też chusty reklamuje!?
no ba
Little Frog
Czy wy mówicie o tym samym musze?:lool:
mi się podobają modelki nati :love:
hahhaha
no nie.
Anna Mucha nie reklamuje jescze chust. to błont polskich producentów ;)
a modelki i sesje nati są ładniejsze niż same nati ;)
zdecydowanie nasze rodzime sesje są najlepsze, najbardziej mi sie podobają :) no i jeszcze sesje dla Girasoli :D
kurza stopa, już myślałam, ze o Ani Musze mówicie ;) Ja też lubię te nasze rodzime- tu przynajmniej monopolu nie ma jedna modelka :) I znajomą twarz można zobaczyć zawsze ;)
mi się zdjęcia nati nie podobają.... a co do oszei masz masha? :ninja: mnie najbardziej rozbawiła w cylindrze :lool:
Ostatnio jej pełno wszędzie, ale tylko pogratulować :thumbs up:
mi sie marzy sesja w domu - taka mama przy komputerze z chustą, albo gadająca przez telefon, albo zmywająca
takie życie.
albo prowadząca drugie dziecko do przedszkola
haha to fakt:) Choc mnie bardziej zastanawia fakt posiadania przez kilka pań z Holandii całego stosiku artipoppe gdzie upolowanie czegoś graniczy z cudem bo nigdy nie wiadomo kiedy bedzie wypust:whistle:
Ha, ja mam zakodowane, że to "babka od ellevillów" i z rosnącym zdumienime i konsternacją obserwuję, jak ellevill nas bombarduje coraz to nowymi chustami ;-P
A Reni Jusis? Ja co chwilę wpadam na jej rozradowane zdjęcie, z podpisem ekomama, z dzieciem w chuście.
jak słyszę Reni Jusis to widzę tylko:
http://www.youtube.com/watch?v=2NNs3pOf22E
Ja tam Reni Jusis widziałam tylko raz i tylko dla jednej firmy. A Natalia jest już wszęzie. Ja też zawsze miałam ją zakodowaną jako babkę od Ellevillów ;) Marciula, no właśnie- racja z tym "stylem" :D