PDA

Zobacz pełną wersję : Ile pieluszek moczą dzieci bezpieluchowe?



Ahniszka
12-02-2009, 11:24
To może prowokacyjny tytuł, ale już tłumaczę. Moja niby "bezpieluchowa" od... już 9 miesięcy. Ale gdzie te czasy, kiedy w wieku pół roku sygnalizowała każde siusiu. Mamy gatki wełniane i jakąś wkładkę, czyli de facto pieluchę. Zmienianą po każdym siknięciu, poza tym panna jest wysadzana. Raz jest lepiej, raz gorzej (tzn jak gorzej, to nie chce siadać na nocnik, normalka). Ale w czym problem: jak patrzę wieczorem na pranie (nawet w tym lepszym czasie), to bilans następujący:przeciętnie 10 wkładek sikniętych, w międzyczasie 2 kupy i ok 5 razy siusiu w nocniku. To na pewno nie jest źle, ale rewelacyjnie też nie. JAk mają wasze? Też tyle razy siusiają? I też moczą pieluszki? Wiem, że niektóre sygnalizują, moja rzadko. No i pewnie mogłabym wysadzać częściej, ale nie mam kiedy. Dla informacji: ma 13 miesięcy, dostaje pierś 3 razy dziennie, poza tym pije ze zwykłego kubka ilości przeciętne.
Napiszcie coś, niech wiem, że nie jestem sama :cry:

Elunia
12-02-2009, 11:44
Mój ma 10,5 miesiąca. Były takie czasy, że całkiem suche dni to była normalka. Suche noce też, nawet kiedyś spał w majtkach. Teraz więcej sików się zdarza w majtki.
Umie sygnalizować, kupę właściwie zawsze zgłasza, ale siku nie zawsze, poza tym czasem pokazuje już w trakcie sikania.

Mnie najbardziej zadziwia to, że mój syn bardzo różną ma częstotliwość sikania i to wcale nie zależy od ilości picia.
Tzn. są dni, że sika jak dorosły, co 2-3 godziny, a np. następnego dnia zdarza się siku nawet co pół godziny. Wtedy oczywiście częściej też w majtki/pieluchę.

formichiere
12-02-2009, 13:06
Ja wysadzam maksymalnie 5 razy dziennie, reszta idzie w pieluchę tak ok 6. Rano potrafi co pół godziny siknąć. Popołudniu nawet co 1,5 h.

serafinka
12-02-2009, 15:00
u nas im starszy tym więcej w pieluchę!!!!! mały cwaniak jak siedzi na nocniczku to nic!!!!! a potem tak cichutko gdzieś się schowa i ujawnia jak pielucha już z zawartoscią ( niewazne czy to siusiu czy też kupka)

Elunia
12-02-2009, 15:03
Czyli coś w tym jest, że im starszy dzieciak tym gorzej. O co chodzi???
Chyba nie mają czasu.

pilka87
21-02-2009, 22:12
Hej :)
Mój ma 9.5 miesiąca, EC od dwóch tygodni. Pierwsze dni to była masakra, siusiu było ok.20 razy. Z książki Kingi Cherek wiedziałam,że to może być objaw alergii (tzn. częste, niekontrolowane siusiu, w sensie,że dziecko nie jest świadome,że sika..). Z reszta Młody jest alergikiem, więc to był tylko kolejny objaw. Po testach i odstawieniu alergenów momentalnie zeszliśmy do 10-12 siusiu w ciągu dnia :) Więc coś w tym jest!!

Elunia
22-02-2009, 15:43
U nas też czasem jest takie częste sikanie. I też mamy podejrzenia o alergię.
Robiłaś testy z krwi na IgE? Mnie przeraża myśl o pobieraniu krwi z żyły...

mart
22-02-2009, 19:51
nie ma reguł wg mnie. madzia wysadzana od 4 miesiąca życia, kiedyś pięknie komunikowała, potem na zmianę okresy lepsze i gorsze a teraz ma 19mcy, zbliżamy się do "normalnego" wieku zdjęcia pieluchy a ta nic. jak ją wysadzę rano to widzę że trzymała i robiu co trzeba. ale żeby powiedzieć..... eeeee, po co??? :twisted: czasem coś bąknie e-e ale zwykle po fakcie. o kupach to już w ogóle milczy, po prostu wysadzam kiedy wiem że jest szansa:)

Kanoko
22-02-2009, 20:19
zgadzam sie z mart -nie ma reguł, bo ilosc mokrych pieluch bedzie inna nie tylko przy roznych dzieciach ale i zmienia sie przy tym samym :)
Hanula wysadzana od ok 6 mies. Zdarzaly sie suche dni - nawet kiedys trzy pod rząd, bylo i tak, ze za każdym razem kiedy ja wysadzilam, byl szybki sik, wszystkie kupy w nocniku....zdarzalo sie "eeee" PRZED faktem...a teraz wstaje z nocnika i za chwilę ma mokra pieluszkę :roll: Z kupa to juz troche jej trudniej mnie przechytrzyc, bo zawsze dosc mocno sie skupia jak zaczyna "produkcje" i przeważnie udaje mi sie to zauwazyc :)
Ostatnio dziennie uzbiera mi sie ok 3-4 tetrowek i kieszonka z nocy.

pilka87
22-02-2009, 21:40
Elunia,
ja robiłam mu testy biorezonansem i im ufam, choć spotkałam się z opiniami,że to czarna magia.. Sama ocenisz.
Ale ja po prostu biorę alergie na bardzo poważnie i wiem,że mogą mieć przeróżne objawy nie tylko wysypkę czy katar, a np. objawy ze strony układu pokarmowego. I to,że dziecko nie ma objawów widocznych gołym okiem, albo ma niewielkie to dla mnie nie jest argument.
Ja robiłam biorezonans tu: www.biorezonans.eu (http://www.biorezonans.eu) , ale to jest u mnie w Szczecinie. Mam koleżankę, która tym robiła testy, odstawiła te alergeny, wzmacniała odporność bardzo dobrymi probiotykami ( z zagranicy) i teraz ma zdrowe dzieci, a tez były uczulone na wieeele rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie i polecam książkę Mario Chaput "Alergie", czasem można ja dostać na allegro.

agama
19-03-2009, 10:47
Witam! Odgrzebałam wątek, bo tak właśnie mnie ciekawiło jak to jest z tym EC na dłuższą metę i miałam Was pytać a tu widzę ktoś się wcześniej odważył :roll: . Wiem, że EC powinno być frajdą somo w sobie i że nie należy postrzegać tego jako proces szybkiego nauczenia dziecia załatwiania sie na nocio i komunikowania faktu potrzeby wyprózniania itp. itd. ... A jednak ciekawość robi swoje. Bo ja się tak zastanawiam czy dzieciaki na EC faktycznie szybciej na nocnik zaczynaja same robić... Ja na poczatku naszej przygody, czyli jak Naszek miał ok 3 mies bylam pełna optymizmu i wielkich nadziei, szczególnie jak byly dni i noce praktycznie suche. Teraz niestety jakby coraz gorzej, żadko udaje nam sie złapać siku a i z kupkami róznie bywa. Komunikacji też żadnej nie zauważam, własciwie nie wiem czy kiedykolwiek byla, chociaz jak siegam pamiecia to wydaje mi sie, ze jak byl mlodszy to przynajmniej w nocy latwiej bylo zauwazyć, ze chce. Teraz czasami po fakcie wola z radoscia "aaaaa" ale to wlasciwie wola czest wiec nie wiem czy to szczegolnie na sama czynnosc zalatwiania... A jak jest u Was i u bardziej zaawansowanych mam?

Ahniszka
19-03-2009, 14:34
U mnie nastąpiły pewne zmiany ostatnio. Jak panna miała ok 8 m-cy, to wprowadzilismy znak migowy na siusiu i kupę. Pokazywaliśmy go cierpliwie i jak miała ok 12, to zrozumiała o co chodzi, migała jak zrobiła siusiu na nocnik. Potem migała też, jak usłyszała słowo "siusiu" lub "kupka", i jak rodzeństwo biegło do ubikacji. Robiła tez zmyłki - pokazywała znak, ale wcale jej się nie chciało. Teraz ma 14 m-cy i rano często pokazuje że jej się chce (po obudzeniu zawsze, jeszcze ma oczy zamknięte), a w ciągu dnia potrafi zrobić taki numer: przychodzi do nas, miga "siusiu", potem grzecznie tupta do ubikacji, daje się posadzic i robi siusiu. Natomiast nadal moczy co najmniej kilka wkładek dziennie, bardzo często zapomina, a jak bardziej bolą ją zęby, to w ogóle rzadko daje się posadzić na nocnik czy ubikację (wrzask i wyprężanie). Ale, agama, na Twoje pytanie musze odpowiedzieć: jednak ma sens:)

agama
19-03-2009, 16:22
qrcze... no my migamy, mowimy, pokazujemy gdzie mozna robic i jakby jednostronna komunikacja. Ale mam nadzieje, ze jak bedzie w wieku Twojej malej to tez w koncu zaskoczy. Pewnie moj problem polega na tym, ze za wczesnie spodziewalam sie wymiernych efektow a to przeciesz nie o to chodzi. Ale jak slysze, ze 12to miesiaczna kobietka juz tak pieknie pokazuje to faktycznie wraca nadzieje ... i sens tez wraca :)

dominika79
20-03-2009, 08:54
Hania jest wysadzana od około 2-3 miesiąca. W domu najczęściej sygnalizuje (choć są dni kiedy tego nie robi, a i takie kiedy sygnalizuje dla zmyłki ;)
Jeżeli nigdzie nie wychodzimy to mokrych pieluch 0-3 (+ często ta ze spania).
Poza domem rzadko sygnalizuje

rangiroa
20-03-2009, 11:05
Dziewczyny a skad wzielyscie te znaki migowe na siusiu i kupke?

dominika79
20-03-2009, 11:10
Hanka sygnalizuje dźwiekiem, ale własciwie znak możesz wymysleć sama i pokazywac go za każdym razem ;)

agama
20-03-2009, 11:59
Ja sobie wymysliłam bo na bobomigach nie bylo akurat na te czynnosci. Niedawno przegladalam inne znaki na migowy.pl i sie okazało, ze nasz znak na "sisi" to taki sam jak tam na "mama" :lol: Ale juz zostaniemy przy naszym "sisi" chyba, nie bede malemu w glowie platac, bo chociaz jeszcze nic nie pokazuje to moze juz cos kojarzy....