Zobacz pełną wersję : ODWYK - kto ze mną?
Cześć, mam na imię Marlena i jestem anonimową pieluchomaniaczką......
Muszę przestać kupować pieluchy!!!!!!!!!!!!:duh::duh::duh:. Mam mocne postanowienie - w sierpniu nie kupię ani jednej :lol:. Która z was też zapisuje się do pieluchowego AA przynajmniej na sierpień? W "kupie" zawsze raźniej.
Ja powinnam. Oj powinnam :hide: Na bazarku nuż nie kupuję, ale ciągle jeszcze zdarza mi się coś okazyjnie na allegro upolować. Ale chyba nie wierzę, żeby mi się udało więc może nie ma sensu zaczynać :oops:
kawiareczka
27-07-2011, 18:39
ja! w sierpniu mam urlop bez netu:D łatwizna, phi:)
Jacuszkowa
27-07-2011, 20:03
hmm, to zależy. ja się chętnie dołączę i pieluch nie kupię, ale wkłady...
trochę mi jeszcze brakuje :hide:
ja! w sierpniu mam urlop bez netu:D łatwizna, phi:)
Kawiareczka - chustomanko i jak Ty zniesiesz miesiąc bez netu i forum????To dopiero wyzwanie...:lol:
Nooo, mi by się przydało, ale pytanie czy chcę:confused::p Ja chyba jestem nieuleczalnie chora:hide:
kawiareczka
27-07-2011, 20:36
Kawiareczka - chustomanko i jak Ty zniesiesz miesiąc bez netu i forum????To dopiero wyzwanie...:lol:
nie wiem ale będę się starać:D w końcu podjęłam wyzwanie to będę dzielna. Żebym tylko w pn nie zapomniała....ale sama widzisz, że odwyk właśnie mnie jest potrzebny;)
A poza tym nie podoba mi się, że jestem 'chustomanka' bo z chustami nie mam nic wspólnego....choć rozumiem, że to od nazwy forum;)
edit: a w ogóle to mi się wydaje, że się licznik machnął (in plus w moim przypadku) ;) i nie wiem już jak on liczy....weszłam na profil jednej z forumek, którą widzę od dawna a widnieje, że ma tylko 3 posty. W jej profilu jest ponad 80....hm. Może ja mam 1700 w takim razie?;)
Dopisuje się. Tylko jak ja wytrzymam jak właśnie testuje małe me.... i one takie małe zgrabne...
Kurcze dzieć mi się powoli odpieluchowuje a ja mam chyba 50 pieluch na stanie (+ mniejsze rozmiary w szafie):-/ i przy każdym zakupie powtarzam sobie, że to przyszłościowo dla kolejnego....
Wiewiórka
27-07-2011, 21:45
Ja powinnam. Oj powinnam :hide: Na bazarku nuż nie kupuję, ale ciągle jeszcze zdarza mi się coś okazyjnie na allegro upolować. Ale chyba nie wierzę, żeby mi się udało więc może nie ma sensu zaczynać :oops:
Czyżbyś była moją konkurencją w licytacjach? Jaki masz nick?
nie wiem ale będę się starać:D w końcu podjęłam wyzwanie to będę dzielna. Żebym tylko w pn nie zapomniała....ale sama widzisz, że odwyk właśnie mnie jest potrzebny;)
A poza tym nie podoba mi się, że jestem 'chustomanka' bo z chustami nie mam nic wspólnego....choć rozumiem, że to od nazwy forum;)
edit: a w ogóle to mi się wydaje, że się licznik machnął (in plus w moim przypadku) ;) i nie wiem już jak on liczy....weszłam na profil jednej z forumek, którą widzę od dawna a widnieje, że ma tylko 3 posty. W jej profilu jest ponad 80....hm. Może ja mam 1700 w takim razie?;)
Z tym licznikiem to faktycznie coś nie teges...czasem nie liczy postów, sama już nie wiem...no ale gdzie mi tam do Ciebie...z moimi paroma pościkami:mighty::mighty:.
dopisuję się do grupy odwykowej...dobrze że do sierpnia w sumie jeszcze parę dni...może jeszcze się uda coś upolować:lol:
dopisuję się do grupy odwykowej...dobrze że do sierpnia w sumie jeszcze parę dni...może jeszcze się uda coś upolować:lol:
racja! to zaczynamy od sierpnia?
Agulinka
27-07-2011, 23:00
I ja! Koniec! Tylko tetrę ewentualnie, bo mi jeszcze brakuje do idealnego początkowego stosiku. Na wózek muszę oszczędzać...
A co do postów- nie liczą się na bazarku na przykład. Więc jak ktoś jest tam aktywny, a w wątkach innych mniej, no to ma mniej. Ja też mam zabawnie, bo raz w życiu miałam dziecko w chuście zawiązane, a tu chustonoszka... Hehe.
kawiareczka
28-07-2011, 00:04
Z tym licznikiem to faktycznie coś nie teges...czasem nie liczy postów, sama już nie wiem...no ale gdzie mi tam do Ciebie...z moimi paroma pościkami:mighty::mighty:.
bez przesady...mi się wydaje, że ten licznik u mnie machnął. No ale może nie? w końcu alkoholikowi też się wydaje, że pije tylko jednego kielonka;) no i ja elaboratów zazwyczaj nie piszę, dwa-trzy zdania. W tym 'staję' na bazarku:D albo 'zwalniam' tamże albo, co gorsza 'biorę':D
Wiewiórka
28-07-2011, 09:02
na bazarkach nie ma juz liczników od jakiegos czasu
ewaibartek
28-07-2011, 09:13
to u mnie sierpien nieaktualny bo juz zamówiłam u eko_mamy i beda na sierpien,płatnosc tez,wiec juz przepadło
no ale w sumie zamówiłam w lipcu,więc może sie liczy?
Blanka_1982
28-07-2011, 09:33
Ja sie rozglądam po mieszkaniu, co możnaby spieniężyć, żeby kupić sobie kolejną pieluchę....:hide: Nadaję sie na odwyk?:lol:
bianka2009
28-07-2011, 10:06
ja się nie przyłączę...
chyba nie czuję się gotowa...
no chyba że mnie ktoś za rękę potrzyma :duh:
nie nie nie i jeszcze raz nie :mrgreen: ;)
to u mnie sierpien nieaktualny bo juz zamówiłam u eko_mamy i beda na sierpien,płatnosc tez,wiec juz przepadło
no ale w sumie zamówiłam w lipcu,więc może sie liczy?
Kochana, to tak, jako i ja, ale uznajmy, że zamówione w lipcu, więc do sierpnia się nie liczy...
kawiareczka
28-07-2011, 10:30
na bazarkach nie ma juz liczników od jakiegos czasu
tym gorzej, tym gorzej....choć chyba na początku (moim początku) były. Chyba;)
Czyżbyś była moją konkurencją w licytacjach? Jaki masz nick?
Odkąd allegro ukrywa nicki, to pojawiam się jako s.....i :mrgreen:
Ja sie rozglądam po mieszkaniu, co możnaby spieniężyć, żeby kupić sobie kolejną pieluchę....:hide: Nadaję sie na odwyk?:lol:
Jeszcze pytasz ??? :lol:
ewaibartek
28-07-2011, 12:30
Ja sie rozglądam po mieszkaniu, co możnaby spieniężyć, żeby kupić sobie kolejną pieluchę....:hide: Nadaję sie na odwyk?:lol:
tylko ostatnich majtek nie sprzedaj :)
Pieluch mam chyba ponad 40...I stos wciąż modyfikowany. Choć ostatnio przystopowałam z kupowaniem. Ale mam ochotę jeszcze trochę popróbować, nawet po 1 sztuce. I tak, nałóg trwa. Choć już bez tego szaleństwa z początku roku:duh:
panthera
28-07-2011, 21:53
miałam się dopisać, bo muszę już syna odpieluchowac, a oporny ze hej..ale właśnie się dogadałam w klubiku do którego ma iść od września ze może mieć majtki treningowe...i cóż robić... muszę zakupić bo mamy tylko 3 pary:(
dopisuję się do kółka AP (Anonimowe Pieluchomaniczki). Cały czas sobie powtarzam, że wydałam ostatnio zbyt wiele na pieluchy (chyba z 400 jeśli nie więcej :hide:) i nadal zaczynam dzień od Bazarku :hide:. Właśnie kupiłam formowanki od oladronii (no, ale chcę się częściowo wycofać z prefoldów - O, i znów szukam usprawiedliwienia -buuuuuuu)
przejdzie Wam jak dziecko zacznie siadać na nocnik ;)
junior mi zafundował jedyny skuteczny odwyk, zanocnikował się na 100% i to w tydzień po zakupie kolejnej pieluszki.
Ja sie nie zapisuje, bo juz jestem po odwyku :P
A najlepszy odwyk to brak kasy, O! :D
panthera
03-08-2011, 00:37
przejdzie Wam jak dziecko zacznie siadać na nocnik ;)
moje nie usiądzie, bo go w złości połamało :) nie lubił nocnika i już. siada na kibelek :D
czyli nie przejdzie mi, nie? :D:D:D
to u mnie sierpien nieaktualny bo juz zamówiłam u eko_mamy i beda na sierpien,płatnosc tez,wiec juz przepadło
U mnie identyko!
Ale że mój mąż teraz na bezrobociu a w nowej pracy ma zarabiać 1/3 tego co do tej pory to na zamawianie we wrześniu nie ma szans.
jestem uleczona i "jednorazowa" matka- dobrze mi z tym :)
no nie wiem, ja nawet jak nie mam kasy to kombinuję jak koń pod górkę, żeby coś znaleźć. Zrezygnuję z czegoś, żeby mieć na pieluchę albo inny "gadżet" dzieciowy
moje nie usiądzie, bo go w złości połamało :) nie lubił nocnika i już. siada na kibelek :D
czyli nie przejdzie mi, nie? :D:D:D
Ty tam kombinujesz następnego do pieluchowania coś czuję ;)
panthera
03-08-2011, 13:21
Ty tam kombinujesz następnego do pieluchowania coś czuję ;)
no ba...ale sama nie wykombinuję :D
trzymajcie mnie, bo chodzi za mną Małe Me - po testach jestem.... ale i tak by się dla kolejnego nadało:hide:
jadorota
05-08-2011, 10:01
No owszem miałam etap, że z bazarkiem rozpoczynałam dzień, ale od jakiegoś czasu przeszło mi. Kupiłam zestaw bumgeniusów i doszyłam wkłady do flipa sobie i tak jakoś wystarczy. Brakowało mi wełniaków to zanabyłam wczoraj :) ale to z czystej potrzeby a nie dla przyjemności było.
mamaUlki
08-08-2011, 22:11
Zapisuję się bo zbankrutuję.. albo mąż mnie zabije.. :hide:
Masakra :) wpadłam jak śliwka w kompot hehe :lol:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.