Linda
22-10-2008, 13:22
Moze sie myle, ale nie pamietam, aby byl wczesniej taki watek... chusty kolkowe uszyte z chust wiazanych.. :D
Dziewczyny jezeli macie fotki przerobionych wiaznek na kolkowe, to prosze wstawcie fotki! Didki, Storche, Nati, Hoppy, Girasolki, Lany i co tam jeszcze dusza zapragnie.
Napiszcie tez jaki rodzaj ramienia ma wasza chusta, jak sie dociaga, jak podtrzymuje dziecko.
No to zaczynam:
Nasza pierwsza kolkowa z chusty... indio rosenquartz z lnem z ramieniem SBP.
Kupilam ja gdy Orlando mial 6 miesiecy, gdy juz samodzielnie sztywno trzymal glowke, gdy moglam go nosic na krotkie dystanse na biodrze, badz brzuszkiem do brzuszka. Kolkowa chusta jest dla mnie absolutnie bezcenna (no wymiennie z pouchem), bo dwa razy dziennie musze jezdzic do szkoly Oscara, zabierac go z basenu, z zajec popoludniowych. Niewazne jaka jest pogoda, Orlando wtedy laduje w chuscie. Orli co prawda sam chodzi, ale jego nozki szybko sie mecza, badz mlody ma ochote isc akurat w przeciwnym kierunku :)
Moim faworytem jesli chodzi o ramie w kolkowej jest wlasnie ramie na zakladki SBP. Dla mnie jest to super wygodne ramie, ladnie sie rozklada, chusta fajnie sie dociaga.
Na fotce moja 12 letnia Savana z 7 miesiecznym Orlando. Kolka troche za nisko, ale dziewczyna sama sie motala :)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/jf/ci/rrys/0p7WW4kmMNghVjfbwB.jpg
Teraz fotka zrobiona w tym tygodniu, Orlando w kolkowym Girasolku (nie znam nazwy tego Girasolka, Olu, pomoz! :D )
Chusta troche wyplowiala, sprana, ale za to bardzo mieciutka, ramie tez na 8 zakladek, chuta szyta przez Sleeping Baby Productions.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/jf/ci/rrys/fKQ4gRaiEaiiuCm3oB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/jf/ci/rrys/oWn0GsayCnLGf0UrjB.jpg
Dziewczyny jezeli macie fotki przerobionych wiaznek na kolkowe, to prosze wstawcie fotki! Didki, Storche, Nati, Hoppy, Girasolki, Lany i co tam jeszcze dusza zapragnie.
Napiszcie tez jaki rodzaj ramienia ma wasza chusta, jak sie dociaga, jak podtrzymuje dziecko.
No to zaczynam:
Nasza pierwsza kolkowa z chusty... indio rosenquartz z lnem z ramieniem SBP.
Kupilam ja gdy Orlando mial 6 miesiecy, gdy juz samodzielnie sztywno trzymal glowke, gdy moglam go nosic na krotkie dystanse na biodrze, badz brzuszkiem do brzuszka. Kolkowa chusta jest dla mnie absolutnie bezcenna (no wymiennie z pouchem), bo dwa razy dziennie musze jezdzic do szkoly Oscara, zabierac go z basenu, z zajec popoludniowych. Niewazne jaka jest pogoda, Orlando wtedy laduje w chuscie. Orli co prawda sam chodzi, ale jego nozki szybko sie mecza, badz mlody ma ochote isc akurat w przeciwnym kierunku :)
Moim faworytem jesli chodzi o ramie w kolkowej jest wlasnie ramie na zakladki SBP. Dla mnie jest to super wygodne ramie, ladnie sie rozklada, chusta fajnie sie dociaga.
Na fotce moja 12 letnia Savana z 7 miesiecznym Orlando. Kolka troche za nisko, ale dziewczyna sama sie motala :)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/jf/ci/rrys/0p7WW4kmMNghVjfbwB.jpg
Teraz fotka zrobiona w tym tygodniu, Orlando w kolkowym Girasolku (nie znam nazwy tego Girasolka, Olu, pomoz! :D )
Chusta troche wyplowiala, sprana, ale za to bardzo mieciutka, ramie tez na 8 zakladek, chuta szyta przez Sleeping Baby Productions.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/jf/ci/rrys/fKQ4gRaiEaiiuCm3oB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/jf/ci/rrys/oWn0GsayCnLGf0UrjB.jpg