PDA

Zobacz pełną wersję : Z cyklu: "Bo dziecko można nosić nawet w..."



PodwójnaMama
27-05-2011, 14:56
No właśnie. Jak wiele wątków na tym forum pokazuje, jak jest potrzeba to matka chustonosząca zawsze coś wymyśli, żeby dziecko utulić :) I mnie się okazja sprawdzenia swojej chustowej zaradności ostatnio przytrafiła. Byliśmy w lesie, w środku lasu młodsze dziecko jęczy: "Mamo, nie dam rady" lub "Chcę spać"... dziecko już duże, ponad 2,5roku i ponad 13,5 kg. Chusty brak, nosidła brak. Zaradna matka wysupłała szal z plecaka, zdjęła polar i udało się. O dziwo dziecko faktycznie zasnęło. I wtedy z pomocą męża przenieślismy młodego na przód/na biodro i został już tylko szal, polar był niepotrzebny. Jest i stosowna fotorelacja:
No i cieszyłam się ogromnie, ze zawsze wożę ze sobą ten szal- nie używam go dla siebie bo ma złotą nitkę i za bardzo świeci, ale jest super do przykrycia dzieci w aucie, ew.do przycupnięcia na nim na polance celem skonsumowania bułki na spacerze....
oto i fotki:
edit.

Mayka1981
27-05-2011, 14:58
Cudnie :love:

Żeby tak mój starszak chciał jeszcze czasem "Opa" a nie do taty na "bajana"...

czuppi
27-05-2011, 15:00
ej, no fajnie :applause:

ostroszyc
27-05-2011, 15:11
Jaki zgrabny pouchyk wyszedł!

kasia wska
27-05-2011, 15:12
rewelacja! ale się rozczuliłam.

Winoroslinka
27-05-2011, 15:15
super wyglądacie!!!!

czukczynska
27-05-2011, 15:17
Brawa za kreatywność! :applause::applause:
Świetne zdjęcia.

misunderstanding
27-05-2011, 15:29
podziwiam :)

dokebu
27-05-2011, 15:55
Jaki zgrabny pouchyk wyszedł!
O tym samym pomyślałam, ech ten cudny las ;) ja już niebawem pod Zaklików pojadę!!

modrooczka
27-05-2011, 16:09
Wy to jesteście dobre matki. Pierwszą moją myślą było: jak teraz wygląda szal?! Mam kilka takich, których bym NIE poświęciła. A zdjęcia śliczne.

dirk5
27-05-2011, 16:14
Super :thumbs up:! No i też zazdroszczę wyprawy do lasu... Jestem druidką, chwilowo uziemioną w mieście i bardzo mi to dokucza :wink:...

Powinnam najpierw napisać, ze zazdroszczę kreatywności, ale niech będzie, że ją tylko podziwiam :wink:...

anasta
27-05-2011, 16:40
Oto prawdziwe rebozo! Super :applause:

PodwójnaMama
27-05-2011, 17:39
Wy to jesteście dobre matki. Pierwszą moją myślą było: jak teraz wygląda szal?! Mam kilka takich, których bym NIE poświęciła. A zdjęcia śliczne.
Szal jest niezniszczalny ;) Kupiłam go w ciucholandzie kiedyś za parę groszy, potem okazało się, ze go nie używam bo zbyt błyszczący jest i zaczęłam go używać właśnie w celu przykrycia dzieci w aucie, jako kocyk na łące itp itd... no i w końcu przydał się jako chusta. I nic a nic nie ucierpiał.
A ten las jest czadowy bo ma szerokie ścieżki piaszczyste i nie muszę się bać, ze wejdę w pajęczynę ;) Choć ostatnio mnie wąż na środku ścieżki troszkę zniechęcił. Ale dzieci uwielbiają las więc jakoś muszę przeboleć te robactwa wszystkie ;)

rzufik
27-05-2011, 17:51
a gdzie byliscie? znaczy w którym lesie ? :)
no i nieźle Ci wyszło, naprawdę :)
i w ogóle to jakie duże masz już dzieci :omg:

AMK
27-05-2011, 17:51
gratuluję zaradności :D

annya
27-05-2011, 17:54
Za pomysłowość :applause:.
A poza tym sesja super! Ale jakże mogłoby być inaczej, skoro taka modelka...fiu, fiu, fiu :).

PodwójnaMama
27-05-2011, 22:06
Za pomysłowość :applause:.
(....)...fiu, fiu, fiu :).
Dzięki :)
Rzufiku las jest superowy. To jest ścieżka edukacyjno-przyrodnicza "Ciemny Kąt". Jedzie się za cmentarz komunalny, po prawej są lasy wojskowe a po lewej normalne. Po lewej jest brama drewniana i początek trasy, ale tam nie ma gdzie zaparkować więc jedzie się dalej (może kilometr?) i tam kawałek dalej jest wjazd i dużo miejsca do parkowania. I stamtąd najlepiej zaczynać spacer :) Jak znajdę na mapie googlowej to Ci wyślę :) Są też stoły zadaszone żeby dzieciaki usiadły, coś zjadły :)

rzufik
27-05-2011, 22:26
wiem gdzie to, wiem :)

aisinom
28-05-2011, 15:00
Gratuluje pomysłowosci :)

sag8
29-05-2011, 15:56
aż miło popatrzeć.... :)

Kicia
30-05-2011, 14:34
Super!
Ja wczoraj na spacerze napotkalam opor wozkowy (pierwszy raz...) i chcialam kombinowac z szalem, ale byl za krotki. Wiec zawrocilam po chuste i poszlo. Tzn ja poszlam, a dziecko usnelo :-)