PDA

Zobacz pełną wersję : Chusta jak chusta - ale polar to wzbudza sensację!



Mayka1981
25-11-2010, 16:08
Do widoku persony mojej niosącej dziecko z przodu lub z tyłu w szmacie okoliczni mieszkańcy zdążyli się chyba przyzwyczaić i rzadko słyszę jakiś komentarz czy zostaję zaszczycona dłuższym spojrzeniem. Natomiast w sobotę dorobiłam się polarka i ludzie znów robią takie oczy :omg:
A co i rusz otrzymuję uśmiechy i przemiłe komentarze.

Oprócz znanych i oklepanych :) w stylu:
"O jak słodko śpi"
"Jak mu (jej!) ciepło i blisko mamy"
"Ale to fajne"

to usłyszałam m.in:

"Ale to sprytne":ninja:
"Jakie fantastyczne wdzianko, gdzie pani to kupiła?"
"Genialny pomysł" :mrgreen:
"I znowu ma Pani coś fajnego!" (a pierwszy raz kobitę na oczy widziałam:twisted:)

A dzisiaj w przychodni to się wszystkie pielęgniarki zleciały mnie oglądać i musiałam paradować i demonstrować co i jak, te co mnie znają jeszcze reklamę mi robiły że to już drugie dziecko tak noszę i że tak fajnie dzieci się rozwijają dzięki temu:D I jedna wypytywała dokładniej o chusty i co i jak bo wnuka się spodziewa...

Ale najlepsza była pewna starsza pani, która powiedziała coś w tym stylu : "te chusty to świetne są i o wiele lepsze od nosidełek - bo wie pani, w tych sztywnych nosidełkach to taki zimny chów jest":lol:

AMK
25-11-2010, 16:10
się babcia zna i tyle :)
u nas polar też zawsze wywoływał bardzo pozytywne reakcje

espejo
25-11-2010, 16:12
polar jak polar, ale kurtka na mrozie, kiedy nam tylko glowki w podobnych czapeczkach wystawały:) no i kawaleczek chusty...

claribell
25-11-2010, 16:16
I to spojrzenie pod tytułem "jak się jej to dziecko w tej kurtce trzyma" :)

Mayka1981
25-11-2010, 16:20
I to spojrzenie pod tytułem "jak się jej to dziecko w tej kurtce trzyma" :)

a tak tak zapomniałam! jedna pani się dziwiła, że polar luźny a dziecko nie wypada... :)

silver
25-11-2010, 16:32
:applause::applause:

horpyna
25-11-2010, 16:36
no babcia pokazała klasę :)

pati291
25-11-2010, 16:48
Potwierdzam:)
Pewnie jak kurtkę wyciągnę i na plecach zacznę nosić to znów komentarze będą:D

Bogusia
25-11-2010, 18:26
Tak , ja też ostatnio spotkałam się z komentarzami - ale mamy to dziś maja fajnie . Ale ma pani sprytne ubranko , i kilka w tym stylu :)

grimma
25-11-2010, 18:40
bylas dzis w samym polarze?
ja zmarzlam jak cholera dzis...:(

Karusek
25-11-2010, 19:11
Mnie jeszcze do tego podejrzewają o samodzielne uszycie :D Niestety nie te talenta :(

Grimma, jak pod polar się wrzuci ciepły sweter, w dodatku szeroki i zapinany tak, że dziecko obejmuje, nie jest źle ;)

Kasia.234
25-11-2010, 19:16
Mnie wczoraj pan zapytał, czy najpierw zakładam kurtkę czy dziecko. Powiedziałam, że najpierw to chustę :D

tucharzenka
25-11-2010, 19:33
my czekamy dopiero na cieplutką kurtkę i też jestem ciekawa reakcji sąsiadów :lol: Chociaż... bardziej niż sąsiadów ciekawi mnie reakcja teściowej, która bardzo dyskretnie daje znać, że pomysły z noszeniem nie bardzo jej się podobaja :hide: I ostatnio stwierdziła właśnie, że teraz już coraz chłodniej więc chyba WRESZCIE zacznę Oliwkę w wózku NORMALNIE wozić, no bo jak w tej chuście na mróz wyjść :confused: Będzie niespodzianka :omg:

Karolcia
25-11-2010, 19:53
taaak
też zaobserwowałam, że jak się już wszystkim w okolicy opatrzy chusta to pora kupić polar:)
Wzbudzam sensacje na nowo:)

Poza komentarzami "fajne wdzianko" lepsze są:
"pieluszka pani wystaje" na jedwabny ogon
albo "dziecko pani zgubi" i "coś pani tu wisi":)

mucha
25-11-2010, 20:01
dawaj foty to też skomentujemy :)

roneczka
25-11-2010, 20:43
Ta babcia co o tym zimnym chowie rzekła, to jest pewnie od nas z forum, mówię wam!
Zreszta pewnie się sama jeszcze ujawni :-)

mamuchap
25-11-2010, 20:57
ja uszyłam sobie polarek-zajączek, tzn kapturek ma dorobione uszka - to dopiero wzbudza sensację :)

Mayka1981
25-11-2010, 21:00
bylas dzis w samym polarze?
ja zmarzlam jak cholera dzis...:(

Tak, pod spodem jeno jaśniepańska grubsza bluzka do karmienia :)
ale miałam też rajstopeczki i zimowe buty... ale u nas najcieplej w Polsce, bo aż 4oC :D

dawaj foty to też skomentujemy :)

mam jeno domowe, w akcji spacerowej musi mi ktoś zrobić - no albo muszę statyw odkopać :)


Ta babcia co o tym zimnym chowie rzekła, to jest pewnie od nas z forum, mówię wam!
Zreszta pewnie się sama jeszcze ujawni :-)

Raczej nie, wcześniej się martwiła czy kręgosłup się nie pokrzywi aby :)

t_a_s
25-11-2010, 21:08
Tak, w polarze, albo w kurtce, to dopiero sensacja, o ile na chustę się nie gapią, to na to już tak i to prawie każdy.

asiorek
25-11-2010, 22:06
Dzisiaj tez miałam debiut w kurtce z Polka na plecach i byłam tak samo zdziwiona zdziwieniem przechodniów.
Jedna para ( kobitka w zaawansowanej ciąży) zatrzymała mnie i zapytała gdzie można taką kurtkę do noszenia dziecka kupić:) bardzo się zdziwił jak sie okazało, że ona w tuliku siedziała.

No własnie, a jak się dzisiaj ubierałyście/liście?
Bo ja przy 0 st miałam krótki rękawek, na sobie dziecko i kurtke, a Polka ubrana w bodziak kr rękaw plus bluzeczka dł rękaw i rajtki, taką wsadziłam w polarkowy kombinezon i w tulika i pod kurtkę. Chyba trochę przesadziłam????
Może przy -5 byłoby to dobre, ale nie przy O st. Co sądzicie?

A drugi OT - co rozbicie jak dziecko zaśnie, a jest na plecach i na to kórtka?
Bo ja nie przewidziałam dziś takiej sytuacji, a się zdarzyła, no i wracałam pochylona do domu, żeby jej głowa nie latała.
No bo kapturka z tulika nier jestem w stanie zapiąć przy kurtce.
Jaki macie na to patent przy chuście/ i w nosidłach?

joleczka
25-11-2010, 22:17
ja też w mojej kurteczce, com ją sama sobie uszyła wzbudzałam większą sensację jak w samej chuście, wszyscy pytali czy mi dziecko z tej kieszeni nie wyleci :) teraz mam tylko dopinkę do kurtki i to już takiej sensacji nie wzbudza, no chyba że już się wszyscy do tego chodzącego dziwadła przyzwyczaili

Ja Adasia zabieram tak jak leży (bodziak dł rękaw, spodenki ew rajstopki żeby się nie zawijały) dokładam mu wełniane skarpetki made by babcia i czapeczkę i pod kurtkę :)
a no i jeszcze szalikiem się zwykle dzielimy :)

fizbach
25-11-2010, 22:19
No własnie, a jak się dzisiaj ubierałyście/liście?
Bo ja przy 0 st miałam krótki rękawek, na sobie dziecko i kurtke, a Polka ubrana w bodziak kr rękaw plus bluzeczka dł rękaw i rajtki, taką wsadziłam w polarkowy kombinezon i w tulika i pod kurtkę. Chyba trochę przesadziłam????
Może przy -5 byłoby to dobre, ale nie przy O st. Co sądzicie?

U nas też było 0 stopni i moja miała bodziaka z długim rękawem, bluzkę, bez rajtek i to w kombinezon. I biegała sama, bez chusty (to był nasz pierwszy spacer bezchustowo-bezwózkowy) :)

monika999
25-11-2010, 22:20
swietny ten ostatni komentarz:) bardzo madra starsza pani:)
no i fajnie, ze tyle pozytywnych reakcji wywolujesz, pewnie sobie mysla- a co bedzie nowego na wiosne?;)