Zobacz pełną wersję : początki wiązania kangurka - proszę o ocenę i rady :)
nasteria
19-07-2010, 22:18
Hej :)
Mam prośbę. Pomóżcie w udoskonaleniu mojego kangurka. To moje pierwsze próby nauki wiązania..niedawno zakupiłam pierwszą tkaną (wcześniej nosiłam synka w pouchu) i pocę się teraz żeby cosik z tego motania nam wyszło ;P Zaczęłam od kangurka, bo podobno najlepszy dla maluszków (Piotruś ma 2,5 miesiąca). Wklejam zdjęcia z jednej z pierwszych prób (dopiero zaczęliśmy naukę), dodam że były robione już jakiś czas po wyjściu z domu i jak widać chusta nam się troszkę już 'poluzowała'. Proszę o rady, bo uczę się całkiem sama z instrukcji i filmików :) ale nie zamierzam się poddać! :)
http://lh3.ggpht.com/_3zl0wWCbxn0/TESt9jOQZdI/AAAAAAAAAA0/dVrCFFNo_9A/s512/pepek1.jpg
http://lh6.ggpht.com/_3zl0wWCbxn0/TESuWRaIAlI/AAAAAAAAAA8/16peY1hEnx0/s512/_IGP5151.jpg
Co do kangurka to się nie wypowiem ale myślę, że kieszonka na początek łatwiejsza - ja od początku nosiłam tylko w kieszonce. Zaczęłam zanim synek skończył miesiąc.
nasteria
20-07-2010, 09:08
no też myślałam o kieszonce ale zaczęłam się już uczyć kangurka to dobrze by go było poskromić ;) a co z tym moim kangurkiem jest aż tak źle??
nasteria
20-07-2010, 11:31
Spróbowałam właśnie tej kieszonki, zawiązałam po raz pierwszy. Faktycznie szybciej mi poszlo i latwiej sie dociaga. podsyłam fotkę do oceny :)
http://lh4.ggpht.com/_3zl0wWCbxn0/TEVr3br5TLI/AAAAAAAAABk/T0tnEoAB2RY/s800/Zdj%C4%99cia-0069.jpg (http://www.chusty.info/forum/%3Ca%20href=)">
andzia_1978
20-07-2010, 12:11
Nie rezygnuj z kangurka, bo po 1) to "najchłodniejsze" wiązanie ( tylko jedna warstwa materiału), po 2) najlepsze dla maluszka ze względu na pozycję nóżek a co za tym idzie całego kręgosłupa;)
Co do fotek to bardzo ładnie zawiązany tylko może pupka za mało wpadnięta troszkę, i nóżki ciut za szeroko, spróbuj kolanka troszkę pociągnąć do góry wkładając pod nie małe palce, kolanka poójdą nieco wyżej a pupka ładnie wpadnie, nie ma potrzeby brania ich na boki, u takiego maluszka są one nieznacznie odwiedzione.
Nie chciałam się wypowiadać na temat jakości wiązania bo żaden ze mnie znawca. Kangurka wiązałam raz w życiu i stwierdziłam, że jest dla mnie niewygodny (przeszkadzał mi rozłożony materiał na ramionach) i jak dla mnie to trudne wiązanie na początek. Poza tym do kangurka standardowa chusta jest za długa. Jak dla mnie kieszonka jest the best - jak zimno można rozłożyć poły, jak gorąco zwinąć i też jest jedna warstwa na dziecku (no na rodzicu niestety bardziej grzeje). Starsze dziecko (siedzące) może mieć rączki na wierzchu i wtedy też jest chłodniej.
martalicja
20-07-2010, 12:57
Ja też się uczę kangurka, więc znawcą nie jestem, ale chyba jakaś lewa jestem ;) bo tak ładnie jak Tobie mi nigdy nie wyszło... zawsze coś źle dociągnę ;)
neverendingstory
20-07-2010, 14:40
bardzo ładny kangurek :applause: jeśli mogę coś Ci doradzić to przy przekładaniu chusty pod kolankami przypilnuj, żeby poły szły po materiale:) kieszonka faktycznie może i łatwiejsza do zamotania, ale kangur zdecydowanie wygodniejszy w noszeniu (ciężar ładnie się rozkłada na ramionach) - z tego względu ja już w ogóle w kieszonce nie noszę
nasteria
20-07-2010, 19:43
bardzo ładny kangurek :applause: jeśli mogę coś Ci doradzić to przy przekładaniu chusty pod kolankami przypilnuj, żeby poły szły po materiale:) kieszonka faktycznie może i łatwiejsza do zamotania, ale kangur zdecydowanie wygodniejszy w noszeniu (ciężar ładnie się rozkłada na ramionach) - z tego względu ja już w ogóle w kieszonce nie noszę
tzn. żeby się nie skręcałała chusta od pleców, przez kolanka aż po pupkę?? bom zielona i nie kumam ;P :] Po wypróbowaniu obu wiązań stwierdzam że kieszonka dużo łatwiejsza ale bardziej czuję ciężar Piotrusia (choć niewielki ;) )
neverendingstory
20-07-2010, 21:22
chodzi o to:
na zdjęciu z profilu wydaje się, że poły chusty idą pod kolankami obok materiału, a powinny być prowadzone po materiale, żeby ten materiał który jest pod pupą był jakby przytrzymywany przez poły chusty idące pod kolankami - no nie umiem tego inaczej wytłumaczyć. I może staranniej rozkładaj materiał od kolanka do kolanka, wkładając sporo chusty pomiędzy siebie i dziecia - wtedy pupka lepiej wpadnie. A poza tym jest naprawdę dobrze - moje pierwsze kangury przy Twoim to ......... porażka:)
kieszonka IMO tylko dla lekkich maluszków, a poza tym kieszonka na te upały jest dla mnie nie do pomyślenia - ten pas poprzeczny grzeje strasznie, a w kangurze jest przewiew bokami
szeklanka
20-07-2010, 21:55
Nasteria i dziewczyny co kangurzyły czy te pasy na ramionach nie podjeżdżają Wam do góry przy podnoszeniu rąk? bo też tak myślę o kangurku, na razie tylko kieszonka i 2x u mnie na tapecie.
aha i czy to wiązanie pod pupą się nie wyślizgnie? bo w kieszonce to pod nóżkami idzie a tutaj nie.
nasteria
20-07-2010, 22:41
chodzi o to:
na zdjęciu z profilu wydaje się, że poły chusty idą pod kolankami obok materiału, a powinny być prowadzone po materiale, żeby ten materiał który jest pod pupą był jakby przytrzymywany przez poły chusty idące pod kolankami - no nie umiem tego inaczej wytłumaczyć. I może staranniej rozkładaj materiał od kolanka do kolanka, wkładając sporo chusty pomiędzy siebie i dziecia - wtedy pupka lepiej wpadnie. A poza tym jest naprawdę dobrze - moje pierwsze kangury przy Twoim to ......... porażka:)
kieszonka IMO tylko dla lekkich maluszków, a poza tym kieszonka na te upały jest dla mnie nie do pomyślenia - ten pas poprzeczny grzeje strasznie, a w kangurze jest przewiew bokami
cha cha ale ciemna jestem ;P już rozumiem :) nawet nie wiedziałam że poły muszą być tak prowadzone, że to takie ważne! dzięki :):) no i z pupką to tez mi się tak wydawało że za mało wypada...raz była lepiej raz gorzej przy kolejnych wiązaniach. Teraz się przyłożę ;>
Szeklanka ja tam mało doświadczona jestem ale czuję pewne skrępowanie ramion (a raczej rozłożenie się na nich ciężaru maluszka) i szczerze mówiąc chyba jakbym miała podnieść wysoko ręce to bym najpierw te 'motylki' zwinęła ;) ale skoro do tej pory się nad tym nie zastanawiałam to chyba nie jest takie uciążliwe dla mnie :) A 'wymknąć' się maluszek nie da rady bo ściśle przylega a materiał spod pupki idzie do góry, czyli dzidzia 'wpada' jakby do środka materiału :)
Powiem Wam wszystkim szczerze, że myślałam że z tym moim kangurkiem jest dużo gorzej...tym bardziej że bez lustra wtedy motałam..dzięki za rady! :)
szeklanka
21-07-2010, 16:45
nasteria i jeszcze pytanko co to za chusta na zdjęciu z lustrem powyżej?
nasteria
21-07-2010, 21:32
storchenwiege leo bordeaux. zobaczyłam, pokochałam, zdobyłam ... cudnego leosia w kolorze dojrzałego wina :)
szeklanka
22-07-2010, 08:35
ślicznaaaaaa jest :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.