PDA

Zobacz pełną wersję : Witam



Cane
15-03-2015, 09:11
Witam
Zgodnie z tematem odpowiadam jak TO się zaczęło...

Częściowo zaczęło się przy moim synu [mam rodzinę "składaną" - syn mój, córa męża... idealne rozwiązanie dla kobiety chcącej 3 dzieci i odmawiającej kolejnych 2 porodów - dorwać dzieciatego Lubego :lol:]. Młody był od maleńkiego chustowany, już w ciąży ćwiczyłam wiązanie na misiach i kocie :lol:. Do tego, ze względu na bardzo łatwo odparzającą się pupkę, dość szybko zaprzyjaźniłam się z tetrą. Niestety, wiedzy o wielopieluszkach nie miałam... W efekcie syn był przebierany zawsze i wszędzie, bo błyskawicznie przesikiwał wszelkie ubranka i musiałam tego bardzo pilnować. Mimo "wątku ekonomicznego" [ważnego dla samotnej wówczas matki] oraz zdrowotnego nie jest to najlepiej wspominany przeze mnie okres. Dokopało mi głównie przebieranie syna dosłownie co parę minut z powodu braku jakiegokolwiek owijacza :-x.

Teraz, mimo że jestem dopiero na samym początku ciąży [kurczę, dziecko planowaliśmy dopiero za rok :oops:], już rozglądam się za wielopieluszkami. Przy owijaczu całe przewijanie i pranie wkładów wygląda o wiele przyjaźniej 8-). Tylko mąż puka się w czoło, bo jednak to 5/6 tydzień ciąży z góry zagrożonej [mam wadę budowy - z założenia każda moja ciąża jest zagrożona :(], a mi już odbija :lol:. Ale gdzie ma mi odbijać, jak nikomu się pochwalić nie mogę [nie chcę później wysłuchiwać "tak miało być" od całej rodziny]?

Po za tym niezbędnym sprzętem okołodziecięcym jest dla mnie chusta. Kocham chusty, uwielbiam chusty, chusty są dla mnie ważniejsze do wózka :lol:. Zwłaszcza, że zawodowo pracuję ze zwierzętami, a w chuście mogę brać malucha ze sobą do pracy [tzn. na spacerki] :baby:.

No, to by było chyba na tyle na początek :p

pozdrawiam
Cane

magnus
15-03-2015, 10:57
Cześć Cane! Z tego, co piszesz, forum jest dla Ciebie miejscem idealnym. I ze względu na chusty i wielopieluszki, ale także na pewno dostaniesz tu wsparcie w ciąży i potem z niemowlakiem. Pozdrawiam ciepło!

Cane
15-03-2015, 11:29
Wiem i dlatego tutaj przyszłam ;).

Swoją drogą chustoforum znam od dawna - jeszcze z czasów chustowania Młodego. Mam nadzieję, że po za szatą graficzną to się tutaj aż tak dużo nie zmieniło :).... i że te nieliczne pamiętane przeze mnie forumowiczki dalej się pojawiają :P

opolanka
15-03-2015, 11:56
:hello: serdecznie Cię witam w imieniu swoim i nie tylko....
rozgość się i zostań z nami jak najdłużej

Pat
17-03-2015, 21:30
Cześć :) To super miłe, że ludzie chcą tu wracać :)

krysiak
17-03-2015, 22:06
Witaj, ja przeczytawszy kilka Twoich postów w innych wątkach już Cię polubiłam, więc rogość się i dziel się sobą z nami jak najdłużej :)

Cane
17-03-2015, 22:21
Pat w końcu to chyba najlepsze Polskie forum o chustach i innych "alternatywnych" metodach wychowywania dzieci :).

Krysiak "rogość się" to chyba od rogów, prawda :ninja:? Tego to mi w życiu więcej nie trzeba - mam już wystarczające :mrgreen:.

Pat
17-03-2015, 22:25
:D

krysiak
17-03-2015, 22:26
Krysiak "rogość się" to chyba od rogów, prawda :ninja:? Tego to mi w życiu więcej nie trzeba - mam już wystarczające :mrgreen:.

Racja :ninja:. Widzę, że mam konkurencję :mrgreen:

Eyja
17-03-2015, 22:36
No tos sie Krysiak przywitala LOL

czesc Cane! A ile lat ma Twoj syn? Wiesz, wszystko plyńie takze tutaj. Nicki tez sie zmieniaja i nowym i starszym forumkom;)
a powroty tutaj sa wzruszajace. Sama wracalam po 2-3 latach, z drugim synem w brzuchu, ehhh
Milego forumowania i spokojnego oczekiwania!

Cane
17-03-2015, 22:37
Krysiak a swoją drogą skąd jesteś? Bo intensywnie poszukuję przepięknej chusty, którą widziałam ostatnio w Gdyni [nawet wątek założyłam] :oops:. Normalnie śni mi się teraz ta chusta po nocach... i w dzień... i w każdej możliwej chwili, bo sen to teraz moje hobby największe :zzz:.

krysiak
17-03-2015, 22:56
Wątek widziałam, ale ja nie jestem wysoka niestety, a rzeczonej chusty nie posiadam. A z tym snem to ściema jakaś, zważywszy na porę ;)

Cane
17-03-2015, 23:20
Wiesz... wstałam o 19.... Bo normalnie to bym wstała o 10 rano i siedziała do 4. Też rano.

A teraz to się chyba przejdę na spacer z czarną potworą [tzn. psem kudłatym] i może pójdę spać. Albo zjem kolejny kilogram makaronu, jeszcze nie wiem. Mam od 3 dni apetyt na makaron, jak ugotuję to wcinam dopóki go widzę. Nawet przez ścianę widzę :hide:.

Chani
18-03-2015, 20:15
Hej :) czy dobrze kojarzę Cię z FF kwiatkowego? Bo tak mi coś świta, po tej Kudłatej i innych Twoich postach :D

sag8
01-04-2015, 14:51
hej, hej...
a zajmujesz się tylko pasami?

Cane
01-04-2015, 14:57
Chani i owszem, ja ciebie również kojarzę ;).

Sag8 Pasami to rzadko ;).

Za to psami często. Do tego dochodzą [rzadziej] koty i w razie potrzeby - wszelkie małe ssaki, ptaki czy terrarystyka domowa ;)

sag8
01-04-2015, 15:07
skoro rzadko to mówi się 'trudno':mrgreen:

ale dobrze wiedzieć, że nie tylko psami:D

lila4
01-04-2015, 16:04
Witaj!
Masz ciekawe zajęcie:)