Malutkie te zdjęcie i mało widać, ale z tego co widzę też myślę,że jest ok Uroczo wyglądacie
'12 Norbi 86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'
Dzięki dziewczyny
Po kliknięciu na miniaturę wyskakuje zdjęcie normalnej wielkości (tzn mega wielkości - zapomniałam zmniejszyć )
Jak na pierwszy to nawet dobrze po dociągany.
Brak podstaw BHP przy noszeniu ( eh ta Mi.!)
- czyli poły które idą przez ramiona do tyłu powinny przechodzić przez materiał na pupie dziecka, zabezpiecza to przed całkowitym wysunięciem się materiału spod pupy.
O choćby tu na focie od Martekle dobrze to widać:
http://chusty.info/forum/showthread....zaniach./page4
w kolejnych postach tego wątku jest też fota Pat - ta po prawej ze starszym synem ma dobrze pociągnięte poły.
Sorry, że się posługuję Waszymi fotkami, ale autorka pewnie nie ma dostępu do galerii.
edit. Znalazłam i swoją. Wyraźnie widać, że poły pociągnięte po materiale na pupie.
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
O matko to ładnie żeśmy się nosili...
Wielkie dzięki za uświadomienie
Nawet nie przypuszczałam, że chustę na zadku trzeba jeszcze zabezpieczyć
A tak wogóle to ciągle mam wrażenie, że jednak mam niedociągniety ten plecak
Nie przejmuj się nie Ty jedna
Dociąganie to kwestia wprawy, jak już zarzucisz to próbuj najpierw dociągać przed lustrem. Dobrze dociągnięta chusta daje uczucie, że dziecko jest wklejone w Twoje plecy. No i co jeszcze - ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć.
A ile dzidziuś ma? - ehh nie zauważyłam sygnaturki
To jeszcze trochę poczekasz zanim usiądzie i będzie można wyciągnąć rączki, bo moim osobistym zdaniem łatwiej się dociąga, gdy nie trzeba się już tak bardzo martwić o tą główkę.
Sam fakt, że drążysz i chcesz wiązać lepiej to już bardzo dużo. Wiesz ile ja mam znajomych, które noszą czasem już trzecie z kolei dziecię, a jakoś nigdy im nie przeszkadza, że chusta luźna jak szmata.
Ostatnio edytowane przez nautika ; 01-08-2013 o 21:13
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
Motam przed lustrem
No i mam wrażenie,że jest do mnie przyklejony, ale czasem tak jakby zjeżdżał na dół i przez to górna część chusty zasłania mu mordkę.
[QUOTE]nautika
A ile dzidziuś ma?[QUOTE]
Ale wagi czy wieku?
Waży teraz pewnie coś koło 6300-6400 g
a poły Pani skręciła po dociągnięciu? bo nie widzę...
pamiętaj też, że dołki podkolanowe to naprawdę bardzo mocno unerwione miejsce...
Poły skręcone
Ale tylko z przodu (tzn na mojej klacie) - prawidłowo?
A z tymi dołkami podkolanowymi to w sensie obtarcia? Zakładać kawalerowi spodenki?
chusty tam nie kitrać bym radziła
O cholibka, to ja już zgłupiałam
To jak te poły mają iść
po udach
A jak dzieć ma za krótkie uda?
No bo spójrz gdzie on ma te swoje żabie udka
Hmm.... Chyba żebym jakoś mocniej dół chusty na zadku dociągnęła
Zawsze górę dodatkowo dociągam ( a przynajmniej się staram ) ale i tak wydaje mi się, że się luzuje.
Kurcze, o tym zabezpieczaniu worka (dobre ) to nigdzie nie wyczytałam.
Powinno być w każdej instrukcji.
Tak samo jak dociąganie kieszonki, dopiero tu się dowiedziałam jak to się powinno robić
to mu sinieją nóżki
serio. poły nie powinny być w dołkach.
to po pierwsze boli
a po drugie wpływa na krążenie
edit
http://www.storchenwiege.pl/media/do...cak-prosty.pdf
Ostatnio edytowane przez mi. ; 01-08-2013 o 23:00
Doradca Noszenia ClauWi®
Ech, im bardziej staram się poprawnie zawiązać plecak, tym bardziej mi nie wychodzi
A powiedzcie mi, co daje skręcenie szmaty na ramionach?
Bo mi się zdaje, że przez to góra mi się luzuje...
Bo za każdym razem ten skręt mi się rozkręca podczas noszenia