Pokaż wyniki od 1 do 20 z 123

Wątek: Najśmieszniejsze komentarze o noszeniu

Mieszany widok

  1. #1
    słoneczny_blask
    Guest

    Domyślnie

    A ten test nie będzie śmieszny.
    Pan mi w lumpenie powiedział, że nie powinnam nosić dziecka w nosidełu, (miałam ono pożyczone z KK), "bo się przyzwyczai do bliskości matki"...

  2. #2
    Chustomanka Awatar saaudade
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    far far away
    Posty
    734

    Domyślnie

    Moje też śerdnio śmieszne, raczej z tych dziwnych przypadków. Wczoraj byłam szczepić Hanuśkę i zamotane byłyśmy. Weszłam do gabinetu jeszcze w chuście,a pani doktor mówi "muszę was biegiem załatwić bo zaraz będą chore dzieci przychodzić, więc biegiem małą proszę rozbierać, biegiem!" Ja trochę zdębiałam, ale nie chcę córy na choróbska narażać, więc jak stałam tak zrzuciłam chustę na podłogę, a lekarka do mnie (po dłuższej chwili konsternacji i wlepiania wzroku w szmatę leżącą na podłodze) "ale spokojnie i niech pani sobie...(chwila ciszy) TO weźmie"
    Hania- 2009, Marynia-2011, Zuzia-2014
    Moje miejsce na ziemi .... http://mojewichrowewzgorze.blogspot.com/

  3. #3
    Chustomanka Awatar Tehanu
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    684

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez słoneczny_blask Zobacz posta
    A ten test nie będzie śmieszny.
    Pan mi w lumpenie powiedział, że nie powinnam nosić dziecka w nosidełu, (miałam ono pożyczone z KK), "bo się przyzwyczai do bliskości matki"...
    Mnie powiedziała mniej więcej to samo pediatra, specjalistka rehabilitacji medycznej...
    "Teraz się fajnie nosi... a co pani zrobi, jak będzie miał dwa lata i nie będzie chciał zostać nawet na chwilę bez mamy?"
    (A ja w weekendy mam zjazdy i zostają z Tatusiem sami po 9 godzin... Jakoś bezkonfliktowo i bezłzawo to się odbywa )

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •