U nas będzie "Prezent dla Cebulki", mam nadzieję, że okaże się odpowiedni dla sześciolatka. W zeszłym roku czytaliśmy "Święta dzieci z dachów", bardzo polecam.
Za rok pewnie sięgniemy po "Uwierzcie w Świętego Mikołaja" (już czeka na półce).
Rozczarowała mnie za to świąteczna część Pettsona i Findusa ("Niezwykły Święty Mikołaj"). Nudy i dłużyzny, że hej...