a ja mam Nati, ktorj prawie nikt nie ma ;-P
(ps. zdjecie sprzed roku albo i ponad roku)
Chyba nawet nie prawie. Masz chyba jedyny istniejący egzemplarz. To prototyp Nati sprzed lat, historyczna sztuka. Wydawał się nam za gruby i nie doczekał się kontynuacji. Ale mięciutkie to to było.