jestem na forum od 4 lat, napisałam ponad 1000 postów a po raz pierwszy usłyszałam uwagi nie tylko w wątku w którym się wypowiadałam ale też na pw.
O zdejmowaniu pieluchy napisałam tylko w kontekście propozycji nieprzemakalnego prześcieradełka.
Jeszcze raz przepraszam, nie chciałam nikogo urazić. Jednak autor wątku nie jest jego cenzorem, często się zdarza, schodzą one na inne tory, a wiedzę czerpią z nich inne osoby.
A pieniactwo jak widze nie zależy od liczby postów.
Dystansu życzę. I poczucia humoru
Chciałam dobrze, nie mam zamiaru się więcej tłumaczyć. Howgh!