Witam wszystkie mamy. Mój pierwszy post, ale forum czytam już od jakiegoś czasu. Jedak głównie sprawy techniczne związane z chustowaniem. A dzisiaj coś mnie natchnęło i zajrzałam tu, i patrzę i oczom nie wierzę. W Siedlcach spotykają się mamy
Jakbyście mnie przyjęły, to też bym wpadła na październikowe spotkanie. Może byłaby szansa na pomoc przy wiązaniu? Bo swojego Jaśka wiążę dopiero drugi tydzień. On co prawda nie narzeka, ale ja jakoś nie do końca jestem pewna swojego wiązania. Może byście miały jakieś rady?




Odpowiedz z cytatem