Nasza pani doktor przepisała nam swego czasu czteroskładnikowy krem do pupki i jesteśmy bardzo zadowoleni. Jak ostatnio młody zaczął jeść coś innego niż cycuś, to trochę mu się pupka zaczerwieniła od kupek. Kilka posmarowań, papierek żeby nie zatłuściło pieluszek i jest ok. Skład: Eucerini 12,0, Lanolini 24,0, 1% Sol. Ac. bonici 36,0, Parafin. liq. 22,5.
EDIT: oczywiście kremu używamy bardzo rzadko, w przypadku lekkich zaczerwień - szybka interwencja wystarcza żeby nic większego nie wyskoczyło.
Parafin. liq.? - to jeden ze składników którego najlepiej unikać we wszelkich mazidłach do skóry!Zamieszczone przez hubertowa
Weleda też ma bardzo dobry krem do pupy bez kiepskich składników.
Ale tak naprawdę to najlepszym na świecie kremikiem do pupy (i nie tylko!) jest ten: http://shop.bahnhof-apotheke.de/wind...0ml.52377.html
nie wiem czy jest dostępny w Polsce, ale jest rewelacyjny, a bardziej naturalny to już być nie może. I obywa się nawet bez tlenku cynku!
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Zosiulek - grudzień 2012