mój ukochany otulacz loveybums sfilcował się, skurczył (niedużo ale jednak) oraz stracił kolor przy zwykłym lanolinowaniuzrobiłam jak kazały dziewczyny, do gara z 'zupą' lanolinową, doprowadziłam do wrzenia i zdjęłam od razu z gazu jak zobaczyłam zieloną wodę!potrzymałam go w tym garze dopóki woda nie zrobiła się letnia i wyjęłam. Jakbym go trzymała w tej wodzie do rana albo gotowała przez jakiś czas, to wyjęłabym zapewne w biały i w rozmiarze XS. Za każdym razem jak na niego patrzę to płakać mi się chce. I nie, nie jest z kaszmiru ale nie można go nigdzie dostać a dla mnie jest idealny pod każdym względem. A dziewczyny mówiły, że się nie skurczy, więc....niewiadomo jak z tą wełną.