Cytat Zamieszczone przez Lilith Zobacz posta
Maldita: mi to sie wydaje ze 10 miesiecy to moze byc za wczesnie. Nie wiem czy kregoslup takiego malucha jest przygotowany na rowerowe wstrzasy. Nie jestem specjalistka, ale czytalam, ze dla mlodszych dzieci stosuje sie przyczepke z podwieszanym hamaczkiem.
Też tak słyszałam, nawet starsze dziecko na foteliku rowerowym nie jest w stanie amortyzować wstrząsów tak jak my robimy to automatyczne jadąc po wybojach (opierając się na pedałach, podnosząc się z siedzenia). Próbowałam delikatnie jej wyperswadować ten pomysł, ale... każdy jest rodzicem dla swojego dziecka.