A ja się spotkałam i mój syn po trzech godzinach w pampku(bo max tyle jest w jednorazówce) ma jądra spocone i kleją mu się do skóry. Pielucha często siknięta raz idzie do kosza.Nie mam tego problemu w wielorazówce skóra nie jest spocona i nie klei się nic do niej.Tyle,że wielo zmienia się częściej i zdarzają się przecieki każda pielucha ma swoje plusy i minusy to co przekonuje jednego budzi bunt w kimś innym.
Mnie akurat przekonała jajecznica w jednorazówce ale jeśli ktoś tego nie widział,może nie ma tych doświadczeń to nie musi się ze mną zgadzać.Wolna wola i wolny wybór