ja jestem czasami zrozpaczona bo mój syn ma 3.5roku i niby od ponad roku bez pieluch a są dni że 11par majtek idzie do prania..czasem az mi się płakać chce.widzę ze on rozumie chce itd ale co z tego jak zawsze wola za późno jak już jest na majtkach spora plama.potem umie spokojnie wstrzymac i resztę zrobić do wc no ale jednak zawsze te majtki a czasem i spodnie zmienić Trzeba.są dni lepsze ale to wtedy jak sami go wysadzamy i pamiętamy o tym a tak to on nie wola.widzę że go to męczy krępuje i się wstydzi ale chyba ciało nie dorosło do umysłu..był też badany ostatni o i mocz i posiew i wszystko czyste..nie wiem czasem co robić.o nocach już nie myślę nawet bo pielucha taka że można wyrzymac.