Pokaż wyniki od 1 do 20 z 128

Wątek: jak długo może trwać odpieluchowywanie? / dziś się załamałam post 47

Mieszany widok

  1. #1
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    15,848

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madorado Zobacz posta
    ja myślę, że dziecko w tym wieku nie może robić na złość, ale może używać posikiwania jako narzędzie wzbudzania uwagi. jedna z moich córek ewidentnie tak robi(ła) (ostatnio całe szczęście bardzo sporadycznie, wcześniej bardzo często). jak byłam b. zajęta i nie miałam możliwości już-teraz-natychmiast poświęcić jej uwagi, potrafiła sikać 6 razy z rzędu w majtki, chociaż pytałam ją co chwila, czy chce jej się siku. podejrzewałam nawet zapalenie pęcherza, które przedziwnie mijało i w nocy i wtedy, kiedy skończyłam pilną robotę i miałam czas na rysowanie, czytanie jej książek itp.

    nie wiem, jak jest u Was, ale może zastanów się pod tym kątem?
    Teoretycznie może tak być. Od kwietnia jestem w Niemczech na postdoku, Jadzia ze mną od połowy maja, tata dojechał w lipcu. Dużo zmian. Ale generalnie rzecz biorąc jestem z J. więcej - jeśli przeliczać na czas- niż w Wwie, bo tu pracuję dość leniwie, i nie traće czasu na dojazdy, wracam do domu na obiad, max 6 h mnie dziennie nie ma w domu...

  2. #2
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    15,848

    Domyślnie

    No i co kochane, nic mi nie poradzicie?;(

  3. #3
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    badanie moczu?
    ale to pewnie robiłaś

    może zrezygnować z nic sie nie stało na rzecz: majtki nie są od teog żeby w nie sikać, sika się do nocnika.

    frakcja nagroda za siki w nocniku też pewnie będzie miała swoje zwolenniczki
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  4. #4
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    ktoś tu kiedyś pisała o "moczopędnych" odpowiedzialnych za posikiwanie opisywanych przez Kingę Cherek. Może poszukaj?
    (pamiętam ukryty kwasek cytrynowy, reszty nie)

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    1,879

    Domyślnie

    a jak jest w nocy? może pisałaś, ale nie chce mi się przekopywać przez całość.

    i z Grimmą się zgadzam - "sika się do nocnika/kibelka"; może pokaż jej, ile to pracy - niech wkłada do pralki, rozwiesza, potem składa i nosi do szuflady; albo wytłumacz, że im więcej czasu zajmuje Ci pranie, tym mniej czasu masz na zabawę z nią (u mnie takie praktyki działają)

  6. #6
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    ktoś tu kiedyś pisała o "moczopędnych" odpowiedzialnych za posikiwanie opisywanych przez Kingę Cherek. Może poszukaj?
    (pamiętam ukryty kwasek cytrynowy, reszty nie)
    Tak, tak i jeszcze raz tak. U nas winogrona, a w zasadzie rodzynki sprawiły, że Miłosz znowu zaczął posikiwać Licząc od połowy czerwca, przez dwa tygodnie zjadł kilogram rodzynek (dobrze, że eko, hehe ). Z podziemi je wyciągał - taką fazę miał... Teraz jest na odwyku i trochę mu mija. Poza tym chyba mocno mięsożerne dzieci również mają tendencję do posikiwania. Innych grzechów nie pamiętam.

    P.s. Zgadzam się z dziewczynami - "nic się nie stało" nie do końca jest zgodne z rzeczywistością. Oczywiście nie warto siać paniki czy krzyczeć, ale można powiedzieć, że majtki to nie pielucha, że sika się do nocnika itd. Ja nawet udaję lekko zdziwioną, kiedy Miłosz się zsika

  7. #7
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    Wpisze sie, bo szukam rozwiazania mojego problemu. W skrocie, byl juz etap chetnego sikania na nocnik,. ALE, no wlasnie tylko wtedy, kiedy nie mial na sobie nic od pasa w dol, czyli gola pupa. Pare razy byla tez kupa. Pochwaly, rozmowy, proponowanie. Potem regres. Potem na kibelek. Teraz, czyli trzy lata skonczone: wie doskonale gdzie sie robi. Wie ze ma kupionych mnostwo majteczek na zachete, z samochodzikami, z innymi bajerami. Z Elmo nawet. Na ajpadzie app o tym jak Elmo i jego maskotka uczy sie nocnikowania, z piosenkami (uwielbia piosenki). W przedszkolu panie go wysadzaja z innymi dziecmi mimo pieluchy (chwala im za to), chetnie uczestniczy, ale nie chce majteczek, ktore sa w plecaku na wszelki. Wrecz zyczy sobie pieluchy i potrafi naprawde awanture zrobic jak mu nie zakladam dluzsza chwile, albo proponuje majtasy. Jak zrobi kupe w pieluche, a ja pytam gdzie sie ja powinno robic odpowiada ("nocniczka"). Jak sie kapie i poczuje potrzebe to wychodzi i laduje sie na kibelek i robi (obie rzeczy). Pare razy sam z siebie poszedl i zrobil kupe do kibelka i w dodatku probowal sie wytrzec papierem. Wiec wie, rozumie. Mam wrazenie, ze mu w pielusze po prostu wygodniej, a dwa, ze skoro mlodszy brat nosi, to czemu nie on. Chwilami mam wrazenie ze i w wieku 5 lat nadal bedzie chodzil w pielusze. I ze jedyna strategia jest zaprzestanie kupowania pieluch w ogole (ten rozmiar co teraz kupuje niestety pasuje na obu). Ale... no wlasnie, mlodszy musi byc gotowy, nie moge go znienacka pozbawic pieluch z powodu starszego. Jestem w kropce.
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  8. #8
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    15,848

    Domyślnie

    Dzięki, dziewczyny. Ja rozumiem oczywiście, że nie można z zupełną beztroską mówić "nic się nie stało" - robię to wtedy, jak ona wybucha rozpaczliwym płaczem, bo zrobiła siusiu w majtki... Jak nie rozpacza, to raczje tłumaczę, że nie siusia się wmajtki etc. W ngaradzanie bym nie chciała iść, ale zawsze jak zrobi to nocnika, to ją chwalę, że jest dzielna dziewczynka, że się cieszę, że nie trzeba prać majteczek etc.

    Niestety pokazywanie, ile pracy wymaga pranie, zupełnie nie podziała, bo J. akurat uwielbia asystować w pracach odmowych, wyciągać pranie, układać itd., więc jeszcze uzna, że im więcej siku w majty, tym lepiej

    W nocy niestety pielucha, rano pełna. Czasami podczas zayspiania J. woła siku, i wtedy sikamy, czasami też, gdy się jakoś bardzo kokosi przez sen, pytam ją, czy chce siku, i ona wtedy w 99% mówi, że tak, robi siku na śpiocha na nocnik i śpi dalej już spokojnie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •