z mojej osobistej obserwacji Jacka wiem, że w chuście, nie wiem jak porządnie zawiązanej, nie potrafię go utrzymać symetrycznie. Teraz już wiem, dlaczego.
dzięki - u mojego jest nieco podobnie, motywujesz mnie żeby w końcu umówić się do fizjo (z czym innym mialam dzwonić)
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)