czyli jak zwykle klu problemu w poprawnym motaniu![]()
nie może! noszenie ma pomagać kręgoslupowi! jeśli noszącego coś boli w trakcie, uwiera, boli wieczorem po całym dniu- trzeba szukać innych rozwiązań! dlatego chusta jest najbardziej uniwersalna, jak nie mozesz na boku, nosisz z przodu albo z tylu, nie możesz 2x noszisz kangura, nei mozesz miec wiązania na brzuchu bo cc- nosisz tak żeby nie uwierało blizny...
NIE może boleć, ma być przyjemnością
Ja nigdzie nie napisałam, że ma boleć! Swojej córy już nie noszę długo w kółkach, bo faktycznie jest niewygodnie, ale tak do pół roku bez problemu, bez odczuwalnego dyskomfortu.
Zgadzam sie najfajniej na plecach, ale wydaje mi się, że jest mnóstwo dobrych rozwiązań i jedynym słusznym nie jest tylko plecak prosty.
Może rozwiązaniem, będzię jakich chustoMT, my miałyśmy didytai i fajnie się w zimie sprawdzało, tam jest duża regulacja na panelu dla maluszków, hoptai chyba też tak ma
napisałaś chustonówce że noszący może pocierpieć. Nie możea ona ma sobie zakodować że ma nie cierpieć przy noszeniu. I wszyscy inni, którzy trafią na ten watek z gugla też.
a pytanie było o nosidło, ilustracje miały przedstawić że wszystko się da i zawiązać, i schrzanić. Więc klu, jak zawsze, jest prawidłowe zakładanie/wiązanie![]()
znam stanowisko szkoly polskiej. JA (powtarzam ja) bym wybrala w takiej sytuacji bondolino (marsupi tez ma dobre opinie, ale nie uzywalam, wiec nie moge polecac). nosilismy w bondolino W zanim zaczal siadac - dokladniej moj niechustowy maz - na spacery niezbyt dlugie, na szybkie uspienie w domu. dobrze zalozone bondolino daje podparcie, ze wzgledu na regulacje panela nie robi 'rozjechanej zaby' z nog - co widac na zdjeciu wklejonym przez morepig.
kolkowa, powtarzam do znudzenia, wbrem pozorom latwa nie jest (ja sie do tej pory dogaduja z nia, hmmm, powiedzmy srednio...).
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster