Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Wątek: proszę o wskazówki - kieszonka

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar p0k
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Podhale
    Posty
    158

    Domyślnie

    Nie chciałam robić bałaganu z nowym tematem, a chciałam wyrazić entuzjazm, otóż udało się mi dziś 2 razy ZU zawiązać w plecaczek i było przesuper wygodnie, zdaje się, że nie tylko mnie, ale i ZU, albowiem była wielce zadowolona No ale jednak nie wszystko styka, więc póki co próbujemy i ćwiczymy po domu

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    Super, że plecak wam pasuje. Wiesz, ciężko jest z większym dzieckiem dociągnąć jakiekolwiek wiązanie z przodu. Szczególnie trudno utrzymać naprężoną chustę przy wiązaniu węzła. Więc nie dziwię się, że ci kieszonka osiadała, to raczej siła wyższa

    Pochwal się plecakiem
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  3. #3
    Chustofanka Awatar p0k
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Podhale
    Posty
    158

    Domyślnie

    http://imgur.com/H18ACEs
    http://imgur.com/ZVgcbor
    http://imgur.com/bEuccyR
    Tak to wygląda. Uhahana jestem choć wiem, że za luźno Mam problem z dociąganiem, 4,5m to jednak dużo na plecach, no i wprawy brak. Jak już mam to dziecię na plecach to trudno mi dociągnąć, bo się boję, że jak rękę w łokciu wyprostuję to mnie dzieć ucieknie (to jest dziecię rozrywkowe, lubi harcować). A i jeszcze po jakimś czasie chusta wpija się w ramiona. To właśnie przez zbyt lekkie dosiągnięcie, to że dziecko za swobodnie w chuście balansuje?

  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    uśmiech piękny, najważniejsza jest radość z noszenia

    Faktycznie góra jest luźna dlatego musisz się pochylać do przodu.
    Nie możesz zajrzeć do Pasiastej? Ona gdzieś w Krakowie prowadziła coś w rodzaju pogotowia chustowego. Brakuje Ci dwóch, trzech chwytów i będzie OK Ale bardzo ciężko wytłumaczyć je wirtualnie.

    Im bardziej Ty się boisz, tym bardziej dziecię harcuje na początek możesz sobie wziąć kogoś do asekuracji i spokojnie podociągać. Myślę, że w czasie dociągania pochylasz się do przodu, aby maluszek nie spadł- gdy się prostujesz chusta jest luźna.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  5. #5
    Chustofanka Awatar p0k
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Podhale
    Posty
    158

    Domyślnie

    Dziękuję za cenne wskazówki! Rzeczywiście się pochylam, spróbuję z Zu przykleić się do ściany, może to pomoże

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez p0k Zobacz posta
    Dziękuję za cenne wskazówki! Rzeczywiście się pochylam, spróbuję z Zu przykleić się do ściany, może to pomoże
    dobry pomysł- przyklej się swoją pupą i w miarę się wyprostuj
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  7. #7
    Chustomanka Awatar Pasiata
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków/ Bochnia
    Posty
    766

    Domyślnie

    Melduję się wezwana do tablicy
    Zapraszam do mnie - pisz pw, to się umówimy
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi® - konsultacje, warsztaty, pogadanki www.pasiata.pl
    Tosia 20.10.2008, Wojcieszek 30.03.2011

  8. #8
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anna Nogajska Zobacz posta
    Nie możesz zajrzeć do Pasiastej? Ona gdzieś w Krakowie prowadziła coś w rodzaju pogotowia chustowego. Brakuje Ci dwóch, trzech chwytów i będzie OK Ale bardzo ciężko wytłumaczyć je wirtualnie.
    TAK!
    dopracowanie mojego plecaka na maluchu zajęło mi TRZY MIESIĄCE. przy czym jedno spotkanie - co prawda nie z Pasiatą, a z Anią właśnie - rozdmuchało wszystkie niedoskonałości. to są MIKROniuanse a tak wiele dają!

  9. #9
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez p0k Zobacz posta
    http://imgur.com/H18ACEs
    http://imgur.com/ZVgcbor
    http://imgur.com/bEuccyR
    Tak to wygląda. Uhahana jestem choć wiem, że za luźno Mam problem z dociąganiem, 4,5m to jednak dużo na plecach, no i wprawy brak. Jak już mam to dziecię na plecach to trudno mi dociągnąć, bo się boję, że jak rękę w łokciu wyprostuję to mnie dzieć ucieknie (to jest dziecię rozrywkowe, lubi harcować). A i jeszcze po jakimś czasie chusta wpija się w ramiona. To właśnie przez zbyt lekkie dosiągnięcie, to że dziecko za swobodnie w chuście balansuje?
    OT: o jeny, jaką masz PIĘKNĄ FRYZURĘ!!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •