Nie chciałam robić bałaganu z nowym tematem, a chciałam wyrazić entuzjazm, otóż udało się mi dziś 2 razy ZU zawiązać w plecaczek i było przesuper wygodnie, zdaje się, że nie tylko mnie, ale i ZU, albowiem była wielce zadowolona No ale jednak nie wszystko styka, więc póki co próbujemy i ćwiczymy po domu