Płacilam przelewem. Chustę skróciłam i wyprałam, dziurawe końce posiadam. Tylko to nie jest istotne, bo nie pytam do tej konkretnie sytuacji, bo po ogledzinach chusty zdecydowałam się ją zatrzymać i ratować i nie chce reklamować. Tak czy siak w efekcie końcowym mam fajną, miękką chustę w rozmiarze 4,1m, czyli dla mnie idealnym, za małe pieniądze
Ale chciałabym wiedzieć na przyszłość, co robić, kiedy przyjdzie chusta trwale uszkodzona i nie do odratowania - rozumiesz? Wiem, ze foty zrobić trzeba, jak sie chce reklamować i kase odzyskać. Musza miec te sama date co odbior paczki? Tja, wiadomo, ze najlepiej przy dostawcy od razu obejrzeć, ale przeciez nikt nie kazde kurierowi czekać, bo się chce obejrzeć przesyłke w srodku... No i jak wyglądają zwroty do osób prywatnych a nie sklepów na ebay. I to co mnie interesuje na już, jak wystawić negatywa, jakie są tego konsekwencje, bo towar fakt faktem był niezgodny z opisem.