serio? wow, mnie by się nie chciało, to tyle dłubaniny... jak mi się zrzucicie na bilet do Kijowa, to mogę kilka przywieźć
dla mnie to przyjemnosc, haftowalam juz lemkowskie, ukraińskie wzory, sa bajecznie proste w wykonaniu, a bardzo efektowne. szybki efekt, a malo pracy.
nawet myslalam, zeby koszule haftowac z tymi wzorami. ale koszul nie mam.