Miałam duuuuużo natek naprawdę i mogę polecić len, ale len lnu nie równy niestety. 8 kg to jeszcze nie kolos, poczekaj aż przekroczy 13
Ja aktualnie mam natkowe stare motyle 20% lnu i zyrafy 30% lnu i zyrafy są nośniejsze, grubsze ciut, motyle już bardzo wynoszone więc jak flanelka.
Jaskółki lniane są nośne, koniczyny, żyrafy, tylko niestety musisz ten len troszkę podłamać, dlatego sugeruję jednak zakup używanej jeśli delikatesika na stanie masz i jeszcze niewielką wprawę w plecakach
No cottony są miękkie i przyjemne ale niestety luba sprężynować troszkę, co kto lubi, mialam przyjemność nosić w dmuszkach Tosię ok 7-8kg i było si.
Bywają też super nośne natkowe jedwabie - np jaskółki. Są miękkie i fajnie się wiążą, ja swoje bardzo lubiłam.
Konopie bym odpusciła, na nie przyjdzie czas potem.
Jakby co to pytaj o konkretne chusty będzie łatwiej.