Pokaż wyniki od 1 do 20 z 35

Wątek: Prośba o pomoc w wyborze nośnej natki

Mieszany widok

  1. #1
    Chustodinozaur Awatar franada
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    16,947

    Domyślnie Prośba o pomoc w wyborze nośnej natki

    Najpiew pytanie-zagadka: skąd się biorą różnice cenowe między chustami, które mają taki sam skład?

    Przejrzałam sklep nati i tak: quadroses z konopiami, lutea z lnem, delin sunny z lnem, colibri z lnem, serpentine z lnem.

    Powiedzcie mi, która z tych chust byłaby nośna, bo córka sporo waży. Dawała się dociągać, bo nie jestem jeszcze mistrzem. Nie za gruba, bo ma być na lato. Nie za szorstka, bo córka ma b. delikatną skórę.

    A może no cotton? Choć nie ma akurat na stanie "mojej" długości
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  2. #2
    Chustomanka Awatar Gugu
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Crosno
    Posty
    556

    Domyślnie

    Chustoguru nie jestem, ale wymienione chusty były tkane w różnym okresie i ostatnio ponoć podrożała przędza, większość chust ma też limitowane "edycje" i stąd cena, no i popyt ją zwiększa Ja na Twoim miejscu nie kupowałabym nowej i już, zwłaszcza, że piszesz o braku superekstra wprawy
    Oczywiście piszę to przez pryzmat swojego doświadczenia. Napaliłam się na nową i nawet jej porządnie nie złamałam, len jest trudny do łamania, konopie podobno też nie najłatwiejsze...polecam jednak kupno na bazarku z jaką chcesz domieszką, jeśli ci tak zależy, ale uważam, że fajna bawełna (jakiś Didymos, Leo Storchenwiege) też dobrze poniesie....
    mama Estery lipiec 2012
    www.balkanfunk.pl

  3. #3
    Chustodinozaur Awatar franada
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    16,947

    Domyślnie

    Szukałam lnu, bo chciałam, aby było też przewiewnie na lato. Bazarek cały czas śledzę, ale wciąż tam nie ma nic w pełni satysfakcjonującego dla mnie
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  4. #4
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Mam Lutee z lnem i baaardzo ja sobie chwale. Jezeli chcesz mozemy sie spotkac, bom tez z Wawy to sobie pomacasz.
    Jakby co-pisz na priva.
    Ostatnio edytowane przez owieczka33 ; 10-06-2013 o 22:06

  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez franada Zobacz posta
    Powiedzcie mi, która z tych chust byłaby nośna, bo córka sporo waży. Dawała się dociągać, bo nie jestem jeszcze mistrzem. Nie za gruba, bo ma być na lato. Nie za szorstka, bo córka ma b. delikatną skórę.
    to ja Ci tylko podpowiem, żebyś się nauczyła dobrze motać (tobołkować i dociągać) plecak, bo delikatna skórka będzie bardzo źle reagowała na jeden z podstawowych błędów, czyli "podwieszanie na krawędzi". wiem coś o tym ja, matka delikacika

  6. #6
    Chustodinozaur Awatar franada
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    16,947

    Domyślnie

    Mi., a widziałaś zdjęcie plecaka w indio? Myślę, że właśnie w nim mi lepiej znacznie idzie dociąganie, a to on robi większe kuku córce... Ale może akurat źle się ułożyło, bo dziś też niosłam i nie było tak źle. Jak patrzę na forumowe zdjęcia plecaków to dziecko nieśpiące nie ma idealnie napiętego materiału w okolicy karku i łopatek. http://chusty.info/forum/showthread....=1#post2390653

    Owieczka33, na razie jestem w lekkim amoku chustowym, będę się odzywać jakby co
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  7. #7
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    nie, nie widziałam.
    jak motałaś? z tobołka? musiałabym Cię zobaczyć.

    na podstawie zdjęcia, to ja Ci mogę rzec głównie, że bardzo ładnie wyglądacie, chusta piękna, a córka wygląda na dziecko o parametrach mojego roczniaka, więc to super, że nosisz na plecach

    (ale wydaje mi się, że sporo chusty masz ponad dzieckiem, więc po tym motaniu na szyjce córy były ślady pewnie... tak?)

    w plecaku ważne jest z milion szczególików jak ich nie dopilnujesz się nie uda ich dopilnować to będzie skucha albo skuszka

  8. #8
    Chustodinozaur Awatar franada
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    16,947

    Domyślnie

    Hehe, córka waży 8kg. W noszeniu na plecach tylko słabe to, że to autobusu nie wsiądę, a ja dużo korzystam, więc takie wiązanie na wakacje w sumie...
    Skoro jest tyle szczególików to może wybiorę się na warsztaty chustowe do Stu Pociech.
    Motam z tobołka właśnie zgodnie z tą instrukcją: [szkoła chustonoszenia, tetro] http://www.youtube.com/watch?v=lNBJjYKZfl0
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    motaj dużo (ćwicz czyli), to może uda Ci się w autobusie tak jak mnie - wsiadasz w plecaku siadacie, rozwiązujecie się, wysiadacie - wiążecie

    plecak to bardzo szybkie (roz)wiązanie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •