Picassa+zdjęcia=problem

[rzezuchama]

Pozawalam sobie powtórzyć moje zapytanie, bo w wątku testowym o zdjęciach chyba ginie, albo nikt tam nie zagląda, bo wszyscy już umieją zdjęcia wklejać. No, ja niby też, ale...

HELP!
Już nic nie rozumiem! Przeczytałam cały wątek i dalej nie wiem o co chodzi. Tzn. wklejam zdjęcia poprawnie (z picasa album googlea > otwieram dane zdjęcie > najeżdżam myszą i prawy klik > "kopiuj adres obrazka" > wklejam pomiędzy "img img" ). [sprawdziłam: adres wklejony w ten sposób jest taki sam jak pozyskany przez właściwości] I widać je. OK. Ktoś inny tez widzi. A kto inny nie. Ja przy nowym logowaniu tez ich już nie widzę. A przy kolejnym widzę np. co drugie. Żeby było śmieszniej, na drugim komputerze widzę też nie wszystkie, ale inne
Czy to moja paranoja i bezdenne beztalencie, chochlik jaki czy co?
Cała zadyma jest tu: viewtopic.php?f=2&t=2087&start=90
Nie zauważyłam korelacji z wylogowaniem się z picassy, a ukazywaniem się tych czy innych zdjęć. Zmieniają tylko konfigurację.
A jeszcze ktoś zacytował mój post ze zdjęciami i tez było widać, a potem tez znikło. A potem pokazały się wybrane...
Oszaleję....

Może przekroczyłam jakieś limity, wielkości, co tam jeszcze?
Bardzo uprzejmie proszę o pomoc.

[PodwójnaMama]

No faktycznie zdjęć nie widać lub niektóre tylko.
Rzeżuchama wklej link normalny do któregoś z tych zdjęć którego nie widać. Z paska po prostu. Spróbuję ja wkleić i zobaczymy czy zadziała.

[rzezuchama]

Dzięki.
Tu sa wszystkie:
http://picasaweb.google.pl/rzezuchama/G ... -jgLiGoQE#

Wiesz, jak wklejałam, to tez wszystkie widziałam, potem przy kolejnych logowaniach (dziś też) wariują jak pisałam.
Mąż mój twierdzi, że to może google bruździć... sama już nie wiem.

[PodwójnaMama]

Może to google faktycznie bo innego sensownego wytłumaczenia nie widzę
No to sprawdźmy czy będą widoczne:
A tak swoją drogą to zdjęcia piękne!

[PodwójnaMama]

Jak narazie widać wszystkie. Faktycznie adres z "właściwości" i z "kopiuj adres obrazka " jest identyczny, ale ja wklejałam teraz z właściwości właśnie. Nie powinno to mieć żadnego znaczenia chyba Ale już sama nie wiem.Ty widzisz wszystkie fotki?







To już wszystkie

[PodwójnaMama]

Sprawdziłam teraz w tamtym górowym wątku i teraz wszystkie zdjęcia są widoczne... mąż mówi, ze to problem z forum a nie z picasą.

[rzezuchama]

Przepraszam, chłopaki wrócili, musiałam pomóc usnąć młodszemu
Ja widzę tylko pierwsze i 3. z pierwszego postu na tym kompie i tylko 1. na laptopie....
Teraz mój mąż pochyla się znów nad problemem

Może jak zaraportuję adminom, to rzucą okiem?...

[aurora]

A z jakich przeglądarek korzystacie? Zawsze, jak piszecie o problemach ze zdjęciami, ja widzę wszystkie. Korzystam z Opery.

[rzezuchama]

W górowym dalej widzę losowe.
Jak odświeża się stronę to inne ,losowe się włączają albo to samo...

Jednak zaraportuję

[rzezuchama]

Aurora, korzystam z Firefoxa.
Przed chwilą włączyłam IE dla wypróbowania, ale tam to samo.

[rzezuchama]

Już nie mogę! Teraz były wszystkie

[rzezuchama]

"Raportowanie powinno być stosowane jedynie w przypadku gdy post łamie regulamin forum."
To może cierpliwie poczekam, aż ktoś tu zaglądnie.

...na razie....

[PodwójnaMama]

też używam firefoxa i teraz widzę wszystkie ... nie wiem o co cho...

[rzezuchama]

Też nie wiem o co...
Ostatnio (a sprawdzam już maniakalnie co jakiś czas ) widzę wszystkie na obu wątkach

... a nie! W górowym dwóch znów nie ma...

Ale dzięki 2Mamo za zainteresowanie i pomoc

[PodwójnaMama]

Też nie wiem o co...
Ostatnio (a sprawdzam już maniakalnie co jakiś czas ) widzę wszystkie na obu wątkach

... a nie! W górowym dwóch znów nie ma...

Ale dzięki 2Mamo za zainteresowanie i pomoc

nie ma sprawy... ja też co chwilę sprawdzam i teraz np. tutaj widze wszystkie a w górowym jednego nie widać żyją własnym życiem te Twoje zdjęcia

[m.m.]

dodam od siebie ze ja w tym watku nie widze zadnego z wklejonych zdjec, korzystam z chrome

[PodwójnaMama]

dodam od siebie ze ja w tym watku nie widze zadnego z wklejonych zdjec, korzystam z chrome

no to nieźle
ja nadal widzę wszystkie tutaj.

[Iwanna.T]

a ja nie widzę żadnego.

Mi też picasa wklejana na forum robiła uniki
Nie znam wyjścia (poza przerzuceniem plików na inny serwer).

[rzezuchama]

Nie znam wyjścia (poza przerzuceniem plików na inny serwer).

Tak też radzi mi mój mąż A ja nie lubię rozmnażać się w sieci...

[brassika]

mnie też tak wariowały w picasie, wiec przerzuciłam sie na fotosika....