Dzisiaj zamotałam małego w kiesoznkę, a że upał to miał gołe nogi i mąż wszczął alarm, że małemu nóżki sinieją i panikę zasiał i go rozmotałam i tyle było ze spaceru...
Czy ja go za mocno związałam? Czy co? Wydawało mi się luźno, inaczej by chyba wisiało i nie umiałabym go ułożyć należycie. Podpowiedzcie coś. Czy Waszym dziecią też się zmienia kolor skóry?
W ogóle mam problemy z motaniem synka, bo nie dość, że jest mało chętny to strasznie ruchliwy i ciężki (prawie 7kg) i bardzo trudno mi go dobrze ułożyć zanim się wścieknie.
Jeśli temat był to sorry, ale nie znalazłam, a szukałam naprawdę


 
			
			
 siniejące nóżki w kieszonce
 siniejące nóżki w kieszonce
				 Miron 16.03.2013
 Miron 16.03.2013 
 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem
 2 m i 7 kg ? to sporo
 2 m i 7 kg ? to sporo 

 Zamieszczone przez belfe
 Zamieszczone przez belfe
					


 
						

 
						


