Donoszę, że dajemy radęaczkolwiek 2 sprawy - absolutnie nie w góry, bo skwar jak szlag, zwyczajnie boję się o małą, chociaż szokująco dobrze znosi te polskie tropiki
No i druga rzecz - długo nie chcę nosić, ani Tula, ani chusta, bo właśnie znów - upały. Chociaż mała noszona nie protestuje. No ale gorąco jej na bank. 3latka też Tulę polubiła:
http://img607.imageshack.us/img607/772/1p0z.jpg