aktywnego na tyle, na ile starsza pozwolibo ciągnąć w góry jęczącą 3latkę - to dla mnie bez sensu. Była z nami raz, i w sumie malutki kawałek do przejścia, z Szyndzielni (na którą wjechaliśmy, córa miała 2 lata wówczas z hakiem) na Klimczok - dla niej to cała wyprawa wówczas i 3/4 czasu dała radę na nóżkach!
Ale tak czy siak, nawet jeśli nie szlaki, to łażenie a nie siedzenie na pupie.
U nas trudno o tyle, że młodsza egzemplarz poważnie ulewający. Ja po prostu muszę mieć ze sobą ze 2 zmiany ubrania, i kilka tetrówek. Ale, tak czy siak, do 1 plecaka się będziemy na wyprawy pakować
Ale jako łóżko do spania? w nocy? e tam, ja z młodą śpię, ojciec ze starsząbierzemy dmuchany materaz w razie W jeszcze.
A do organizacji raczej 2 dorosłe osoby, moja mama fizycznie już nie, bierzemy ją czysto rekreacyjnie.
Dziękuję Wam za odpowiedzi bardzonosidło kupione, wybór padł mimo wszystko na Tulę, dziewczyny będą się w dinozaurach nosić
I nastawiam się jednak, że w nosidło starsza, a młodszą mężowi będę probowała motać. Aczkolwiek jak będzie trzeba, to zatulimy też.
Po dzisiejszych przymiarkach tak w ogóle stwierdzam, że tula super jest, ma bardzo, bardzo fajne rozwiązania, zakłada się ją prosto, aczkolwiek muszę ją wyczuć jeszcze - nauczyć się odpowiednio dopasowywać.