Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38

Wątek: Wakacje bez wózka?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    84

    Domyślnie Wakacje bez wózka?

    Drogie Nosicielki mam... zagwozdkę.
    Otóż za kilka dni jedziemy na wakacje, 9 dni. Starsza córa ma 3 lata, chodzi samodzielnie wózka od bardzo dawna nie, z rok jakoś. Czasem marudzi "na rączki", normalnie, jak to dziecko. Waży oszałamiające niespełna 12 kg jakieś 93cm ma, szczuplak, drobniak.

    Młodsza - 5mcy, duża, 7,5kg, 70cm. Nie siada samodzielnie, nie jest sadzana absolutnie, aczkolwiek z półleżenia u mnie na kolanach rwie się do siadu.

    I teraz - auto duże, ale jednak zabrać się musimy my - rodzice, moja mama, + dziewczynki. I tak nam bardzo nie pasuje zabieranie kółek do wózka :/ Wózek mam, bo zwyczajnie lubię, czasem przy zakupach jest też po prostu wygodny (najczęściej wówczas młodsza w chustę, a zakupy na wózku :d ). Ale no właśnie, to wózek - czołg na wszystkie trasy genialny, ale dużo miejsca te koła, bo gondoli bym nie brała, tylko nosidło/fotelik samochodowy.

    I do rzeczy czy realne jest wakacjowanie tylko z chustą? nie posiadam nosidła a w chustę mąż się nie zachuści. obawiam się, że zwyczajnie nie dam rady fizycznie od rana do wieczora mojej Pulpecji nosić... Na razie się trzymam jednak wersji wózkowej...

    Inna opcja - zakup Tuli (ale kasa, kasa, braki ciągłe!) i wówczas chyba by się bez wózka obeszło, skoro nie chusta na mężu, to choćby siłą go zmuszę do Tulenia

    Chciałam się wstrzymać z kupnem nosidła jeszcze trochę i na samej chuście jechać (ostatnie podrygi elastyka, przewiązuję się do nati bawełnianej tkanej), a potem np. od Pathi zamawiać ergo, no ale już nie wiem.

    Pomożecie w decyzjach?

    A, dodam, że wakacje to Izery, więc o ile nie będzie lejantusa na dworze, to chodzenia dużo

  2. #2
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,934

    Domyślnie

    góry?
    Nie łatwa decyzja...
    chuste na pewno bym wzieła. Ewentualnie rozpatrzyła kupno wózka o wiele mniejszego, to przyda się na później. Np. mamas&papas/peg perego pliko pramette (przerabia sie na gondolę), fotelik tez można zamontować na nim
    albo kupiła np. manducę, ale niech sie inne dziewczyny wypowiedzą
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  3. #3
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    84

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wiewiórka Zobacz posta
    góry?
    Nie łatwa decyzja...
    chuste na pewno bym wzieła. Ewentualnie rozpatrzyła kupno wózka o wiele mniejszego, to przyda się na później. Np. mamas&papas/peg perego pliko pramette (przerabia sie na gondolę), fotelik tez można zamontować na nim
    albo kupiła np. manducę, ale niech sie inne dziewczyny wypowiedzą
    Nie chcę mniejszego wózka, bo ten co mam zwyczajnie lubię, no i... mimo mieszkania w centrum miasta to jednak to jest PL - chodniki pozostawiają wiele do życzenia mam duże pompowane koła, skrętne, jeździ mi się nim wyśmienicie. Na ponad rok mam jakąś parasolkę na krótkie wyjścia w razie W po starszej córeczce. Jak mam kasę wydać (której nie mam ) to wolę nosidło.

    A czemu akurat manduca? tzn wiem, że dobra, nie o to pytam, tylko wydaje mi się, że M. i Tula to ta sama klasa, prawda? Tula ma dla mnie fajniejsze wzornictwo.

    JJ, mam chustomammy, ale właśnie - CHUSTO, nie nosidło

    A, i jeszcze jedno, bo zapomniałam - czy moja starsza chudzinka drobinka w razie W wejdzie w np. Tulę? ktoś w tym nosił większe dziecko z Was?

  4. #4
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szajajaba Zobacz posta

    A, i jeszcze jedno, bo zapomniałam - czy moja starsza chudzinka drobinka w razie W wejdzie w np. Tulę? ktoś w tym nosił większe dziecko z Was?
    wejdzie bez problemu, nosiliśmy mojego starszaka w Tuli jak miała 2-3 lata, wagowo jakieś 12-13 kg,
    tylko sie zastanawiam, czy młodsza nie za mała do Tuli? ale jak chcesz to mogę wam moje tuli pożyczyć, to sobie sprawdzicie sami

  5. #5
    Chusteryczka Awatar taniuka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,969

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szajajaba Zobacz posta


    A, i jeszcze jedno, bo zapomniałam - czy moja starsza chudzinka drobinka w razie W wejdzie w np. Tulę? ktoś w tym nosił większe dziecko z Was?
    Wejdzie. Ostatnio moja 3latka wskoczyła tacie na plecy, a ma 100 cm i waży 15,5 kg
    marzec 2010 i kwiecień 2013

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Da się Nawet nie tylko na wakacje, ale nawet na stałe bez wózka. Ale do rzeczy. Starsza Ci w Tulę wejdzie, ale na młodszą może być za duża. Manduca jakoś inaczej jest wyprofilowana i, moim zdaniem, na drobniakach lepiej leży.
    A może bondolino/hop tye. Jakiś chustomt? Dla młodszej lepszy, a starsza nie jest ciężka, więc poniesie. Opcja numer 2. Dla małej chusta, dla większej coś na szybko (np. kółkowa).
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  7. #7
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vernea Zobacz posta
    Da się Nawet nie tylko na wakacje, ale nawet na stałe bez wózka. Ale do rzeczy. Starsza Ci w Tulę wejdzie, ale na młodszą może być za duża. Manduca jakoś inaczej jest wyprofilowana i, moim zdaniem, na drobniakach lepiej leży.
    no ale niesiedzącego dziecka nie powinno sie nosić w nosidle, nie?

    a na stałe bez wózka można, sprawdzone

  8. #8
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szajajaba Zobacz posta
    do rzeczy czy realne jest wakacjowanie tylko z chustą?
    Tak , tak , tak
    chociazby my , nigdy na wakacje nie jechalismy z wozkiem

    a moze ktos by Ci uzyczyl nosidla na pare dni?
    masz jakies znajome chustomamy kolo siebie?
    albo poprostu na bazarku zapytaj

    powodzenia

  9. #9
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Nigdy nie biorę wózka na wakacje. Już zwłaszcza w górach nie wiem do czego mógłby się przydać
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  10. #10
    Chustomanka Awatar panna.z.wilka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    543

    Domyślnie

    myśmy byli w Bieszczadach z siedmiomiesięczniakiem, bez wózka - za to z chustą i manduką (dla męża). nie brakowało nam wózka.

  11. #11
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Duuużo z młodym jeździmy,i w ogóle przemieszczamy się (10kg kochanej wagi) i tylko chusta. Da się bez problemu
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    najpierw napisać chciałam że spoko, podołacie.
    potem pomyślałam - ej ale jakies ognisko, piwo wino i spiew - a mlode w wozku, jedno albo drugie.
    a potem pomyslalam nie bierzcie, zostawicie babcię z dziecmi jak bedziecie chcieli wino i spiew. 3 dorosłe osoby do dwojki dzieci, ja dawałam rade sama.. w wozku jezdzily rzeczy na plażę

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  13. #13
    Chustomanka Awatar Judyta
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    1,490

    Domyślnie

    Moje dziecko do ok. 9mca życia było bezwózkowe całkowicie. Ubiegłe wakacje całe przechodziliśmy w chuście i nie odczułam tego jako bardzo męczące..

  14. #14
    Chusteryczka Awatar Ire
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków NH, Suwalszczyzna zawsze :)
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Tu jest dwójka dzieci i załozenie chyba bardzo aktywnego wypoczynku... Ale myślę ze: po pierwsze starsza będzie trochę też chodziła, tylko czasem wymagając noszenia. To mąż w nosidło weźmie. A czasem gdy starsza będzie na własnych nóżkach, to Ty młodszą mężowi oddasz na trochę - choćby po prostu na ręce bez chusty. A poza tym chyba normalne, że jeśli się idzie z dziećmi to odpoczynków musi być trochę więcej i Wy sami będziecie potrzebowali tych chwil wytchnienia. Wtedy dacie radę i bez wózka
    od 20.09.2011 pomagam Miłoszowi poznawać świat ))
    od 16.06.2015 szczęścia rodzinnego jeszcze więcej z Lidią :*
    od 08.05.2018 pełnia szczęścia- dołączył do nas Aleksander <3

  15. #15
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    ja bez wózka dopiero teraz się wybieram
    nie wyobrażam sobie całodziennego szwędania się bez pomocy męża w noszeniu
    w tym roku dopiero jadę sama na wakacje bez wózka ale Hania już częściowo chodzi na nóżkach, Kalina daje radę cały dzień już też
    i dlaczego...
    otóż nie wiem czy tylko ja ale jak pakuję nas na cały dzień to wychodzi mi wielki plecak zawsze
    a to pieluszki, soczki, kanapeczki/przekąski, ciuszki na zmianę, jakieś sweterki ( w razie niepewnych prognoz) no tysiąc dupereli które ważą i zbiera się ich
    w zeszłym roku jak sama jechałam z dziewczynami nad może wypożyczałam przyczepki superowe, do których przeładowywałam te szpargały ( a na plaże tego trochę jest) i młoda na plecy starsza albo do przyczepki albo na nóżkach
    http://allegro.pl/show_item.php?item...fb8b71e1e483bb
    i serio się zastanawiam czy nie kupić sobie takiego cuda

    aaa i ja wybierałam tereny hmmm no płaskie
    Ostatnio edytowane przez Guest ; 09-06-2013 o 13:17

  16. #16
    Chustofanka Awatar omulka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    228

    Domyślnie

    Na wakacje jeździmy w polskie góry, w tej chwili z dwójką - córeczka 4 lata, synek niecałe 2. Ani razu nie zabraliśmy wózka, czas spędzamy bardzo aktywnie. W tej chwili podział wygląda tak: ja niosę młodszego w chuście (10 kg) oraz aparat fotograficzny, mąż starszą (17 kg) w MT od Pathi oraz plecak z wyposażeniem. Dajemy radę

  17. #17
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Sosnowiec
    Posty
    258

    Domyślnie

    Wózek służył właściwie jako łóżko i tu bym tylko się zastanawiała. Tak jak morepig piszę, jak będzie was 3 dorosłych to da się wszytko zorganizować.
    Malwinka 12.05.2008, Kropka 06.12.2011 [*], Sonia 01.12.2012, Kinga 01.12.2012

  18. #18
    Chustomanka Awatar deviltya
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,241

    Domyślnie

    byliśmy w Hiszpanii z roczną Lilą i nosidłem, teraz gdziekolwiek pojedziemy żadnych wózków nie biorę

    ale, ale, czy 5 miesięcy to dziecko gotowe do nosidła?...

  19. #19
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    84

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ire Zobacz posta
    Tu jest dwójka dzieci i załozenie chyba bardzo aktywnego wypoczynku... Ale myślę ze: po pierwsze starsza będzie trochę też chodziła, tylko czasem wymagając noszenia. To mąż w nosidło weźmie. A czasem gdy starsza będzie na własnych nóżkach, to Ty młodszą mężowi oddasz na trochę - choćby po prostu na ręce bez chusty. A poza tym chyba normalne, że jeśli się idzie z dziećmi to odpoczynków musi być trochę więcej i Wy sami będziecie potrzebowali tych chwil wytchnienia. Wtedy dacie radę i bez wózka
    aktywnego na tyle, na ile starsza pozwoli bo ciągnąć w góry jęczącą 3latkę - to dla mnie bez sensu. Była z nami raz, i w sumie malutki kawałek do przejścia, z Szyndzielni (na którą wjechaliśmy, córa miała 2 lata wówczas z hakiem) na Klimczok - dla niej to cała wyprawa wówczas i 3/4 czasu dała radę na nóżkach!

    Ale tak czy siak, nawet jeśli nie szlaki, to łażenie a nie siedzenie na pupie.

    Cytat Zamieszczone przez melodi Zobacz posta
    Nas chusty nauczyła oszczędności, i zawsze styka nam jeden plecak. Da się, na prawdę
    U nas trudno o tyle, że młodsza egzemplarz poważnie ulewający. Ja po prostu muszę mieć ze sobą ze 2 zmiany ubrania, i kilka tetrówek. Ale, tak czy siak, do 1 plecaka się będziemy na wyprawy pakować

    Cytat Zamieszczone przez lilsi Zobacz posta
    Wózek służył właściwie jako łóżko i tu bym tylko się zastanawiała. Tak jak morepig piszę, jak będzie was 3 dorosłych to da się wszytko zorganizować.
    Ale jako łóżko do spania? w nocy? e tam, ja z młodą śpię, ojciec ze starszą bierzemy dmuchany materaz w razie W jeszcze.

    A do organizacji raczej 2 dorosłe osoby, moja mama fizycznie już nie, bierzemy ją czysto rekreacyjnie.

    Dziękuję Wam za odpowiedzi bardzo nosidło kupione, wybór padł mimo wszystko na Tulę, dziewczyny będą się w dinozaurach nosić I nastawiam się jednak, że w nosidło starsza, a młodszą mężowi będę probowała motać. Aczkolwiek jak będzie trzeba, to zatulimy też.

    Po dzisiejszych przymiarkach tak w ogóle stwierdzam, że tula super jest, ma bardzo, bardzo fajne rozwiązania, zakłada się ją prosto, aczkolwiek muszę ją wyczuć jeszcze - nauczyć się odpowiednio dopasowywać.

  20. #20
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    84

    Domyślnie

    Donoszę, że dajemy radę aczkolwiek 2 sprawy - absolutnie nie w góry, bo skwar jak szlag, zwyczajnie boję się o małą, chociaż szokująco dobrze znosi te polskie tropiki No i druga rzecz - długo nie chcę nosić, ani Tula, ani chusta, bo właśnie znów - upały. Chociaż mała noszona nie protestuje. No ale gorąco jej na bank. 3latka też Tulę polubiła:

    http://img607.imageshack.us/img607/772/1p0z.jpg

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •