Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: boli mnie kręgosłup:(

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    okolice Opola
    Posty
    146

    Domyślnie boli mnie kręgosłup:(

    W dodatku już 2 dzień po noszeniu

    Zawiązałam plecak, poszłam na spacer tak ok. godziny i mnie boli :x W trakcie spaceru czułam, że coś jakby kompensuję dodatkowym wygięciem kręgosłupa mniej więcej w połowie jego długości, tak ok. 20cm powyżej lędźwi. Nie wiem co sobie tym wygięciem chciałam polepszyć, w każdym razie słabo wyszło... Odczucie z noszenia miałam takie, jakby mi Maćka "siedziała" właśnie w tym wygięciu.

    Tym bardziej mi źle, że zrobił mi to piękny Jim Wcześniej jakoś tak nie miałam, za to bolały mnie ramiona (ale to w hoppie).

    W dodatku kłócę się z moją mamą, która uważa, że noszenie jest niezdrowe dla kręgosłupa

    Co mogę robić źle? Bo proszę nie mówcie, że jestem taki egzemplarz, który wymięka przy 11kg
    treść mojego życia: Magdalena (05.10.2007) i Zosia (13.12.2009)
    skutki moich chwil słabości: Filemon, Benek, Funia, Fredek i Roma

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: boli mnie kręgosłup:(

    albo wiazanie nedokladne sie zemscilo albo to cos innego
    przez internet naprawde trudno to stwierdzic.
    przykro mi, ze Cie boli.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chustonoszka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    okolice Opola
    Posty
    146

    Domyślnie Re: boli mnie kręgosłup:(

    Od czego zacząć poprawianie? Albo inaczej na co bardziej zwrócić uwagę?

    Że na odległość trudno to ja niestety wiem, ale niestety mieszkam gdzie mieszkam
    treść mojego życia: Magdalena (05.10.2007) i Zosia (13.12.2009)
    skutki moich chwil słabości: Filemon, Benek, Funia, Fredek i Roma

  4. #4
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: boli mnie kręgosłup:(

    moze ten tekst cos pomoze:
    http://klubkangura.com.pl/kangurek-i-plecaczek

    a moze masz jakies zdjecia?

    a do lekarza swoja droga jesli nie przejdzie tez pojdz, bo ten bol nie musi byc wcale zwiazany z noszeniem. przeciez wiazanie moglo byc idealne
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie Re: boli mnie kręgosłup:(

    Generalnie na odległość to trudno jest pomóc, ale może spróbuj innego wiązania (plecaczek krzyżem? ), wtedy ciężar dziecka będzie inaczej rozłożony. Może zawiąż dziecko niżej lub wyżej...
    Długo już nosisz w plecaczku? Długo stoisz pochylona przy wiązaniu? Może Ci się mięśnie muszą przyzwyczaić. Tak czy siak polecam masaż

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  6. #6

    Domyślnie Re: boli mnie kręgosłup:(

    Ja się podłączam, bo też mnie boli. Ale mam wrażenie, że to zależy od chusty...i od wiązania...
    Moje szczęście ma 12 kg, a jak nosiłam w storczyku Ince to bolały mnie ramiona, ale wiązanie miałam mocno dociągnięte (lepiej przetrenowane), ostatnio po zakupie pawi i zamotaniu cud mniud - łatwo się wiąże, ale po ponad godzinie czułam, że dzieć obwisł, a plecy się wygięły, i to wygięcie zaczęło boleć...czyli zawiązałam kiepsko, co zresztą czułam, bo chusta taka jakby elastyczna.
    Więc wydaje mi się, że:
    1. może w nowej chuście trzeba dopracować wiązanie
    2. może to kwestia przestawienia się z rodzaju materiału (i tu pytanie czy pasiaki różnią się w sensie noszenia od żakardu?)
    3. może trzeba wiązać mocno i wyżej?

    A Ty w czym wcześniej nosiłaś? Może trzeba mocniej dociągnąć całość, żeby dziecko było mocno przytwierdzone.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •