A co wkładamy do tych troczkowych formowanek i co na nie (zauważyłam, że tworzą taki wałeczek na udkach i obawiam się że zwykłe otulacze go nie zakryją=przecieki, zostaną wtedy tylko wciągane gatki wełniane a one nie zawsze są wygodne chyba?
Też mam możliwość kupić cały zestaw: 20 sztuk tych troczkowych z czystej bawełny, 20 wkładów Popolini tylko nie wiem z czego są wykonane, 3 wełniaki Disany i 1 otulacz Popolini - za całość 500 zł, były raz wyprane ale ze względu na chorobę matki rodzice zmuszeni są przejść na pampersy Myślicie, że warto? Nie znam systemu i nie chciałabym się "wtopić" na taką kwotę...