ZielonkaMyślałam by podjechać do klubu kangura jednak na razie takie samodzielne wypady gdzieś dalej niż moja mieścina mnie przerażają, nie mam odwagi jechać pociągiem a później autobusem (chyba nawet dwoma)
ZielonkaMyślałam by podjechać do klubu kangura jednak na razie takie samodzielne wypady gdzieś dalej niż moja mieścina mnie przerażają, nie mam odwagi jechać pociągiem a później autobusem (chyba nawet dwoma)