A ja mam dziś inny problem, upałów nad morzem jeszcze nie ma
Poszłam z Julianka na spacer, plecak prosty.
Zdejmuje ja, a tam kark czerwony, obtarla sobie od kręcenia głowa na lewo i prawo.
No i jutro jej nie włożę bo pogorszy to sprawę, nie wiem jak nad morzem pójdę.
Normalnie nosidlo muszę wyciągnąć, bo na innym poziomie sie kończy i nie dotknie do karku.
Obcieraja sie wam dzieciaki od chusty w tki sposób?
moje nie kreci jeszcze głowa az tak ale wlasnie nogi miala dzis obterte;/
mnie się obcierały kiedy jeszcze nie ogarnęłam plecaka z maluchem w stopniu satysfakcjonującym i "podwieszałam na krawędzi"Zamieszczone przez martekle
(czyli krawędź mocniej dociągnięta niż reszta chusty).
teraz to już w ogóle raczej ręce poza chustą od samego początku, więc zdecydowanie nie.
ale... ostatnio parę razy wiązałam do spania, czyli "schowanego" (raz w mocny upał) i też się nie obtarł...
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem