na razie jeszcze żadne nie przestało, wręcz ostatnio jest renesans "hopa hopa, jestem dzidziusiem" - rodząc trzecie dziecko dorobiłam się trojaczkówWychodząc z więcej niż jednym generalnie biorę wózek - masz wybór - rower, nóżki albo wózek, mama dwójki na raz nie nosi. BTW - jeśli jeszcze nie macie to bardzo polecam rowerek biegowy dla starszego, znacznie mniej się nóżki męczą i większy dystans mogą pokonać.
cieszę się, że hipseat Wam sie sprawdza!