PomogłasChyba wiem o co ci chodzi ale w praktyce juz teraz nie dam rady sprawdzić. Jeśli materiał będzie leżał podobnie jak w kieszonce to będę przeszczesliwa
![]()
PomogłasChyba wiem o co ci chodzi ale w praktyce juz teraz nie dam rady sprawdzić. Jeśli materiał będzie leżał podobnie jak w kieszonce to będę przeszczesliwa
![]()
To ja jeszcze zapytam doradczyń przy okazji tego wątku.
Jak to jest z tymi połami, które w kangurku są wiązane w węzeł? Czy muszą iść w dołkach podkolanowych (jak w kieszonce), czy mogą iść niżej, po łydkach? Na zdjęciu Roxie idą po łydkach, a właściwie po kostkach maluszka...
Z drugiej strony wydaje mi się, że ciężko wcisnąć takie poły w dołki podkolanowe i do tego większy węzeł pod małą pupcię..
edit: na pierwszych zdjęciach Roxie chusta idzie po materiale w dołkach podkolanowych, ale ciężko było uzyskać wtedy dupkowpadkę, bo przeszkadza węzeł (tak mi się wydaje), trzeba by go wcisnąć jakoś pod pupcię, a to trudne jest, jak pupa mała.
Na zdjęciach z drugą chustą dupkowpadka jest śliczna, ale poły idą po kostkach i nie ma swobody ruchu nóżek od kolana w dół, wydaje mi się też, że poły słabo przytrzymują materiał pod pupcią.
To jak powinno być?
Tak pytam tylko, proszę się na mnie nie gniewać. Bo ja też chcę umieć kangurka
.
Ostatnio edytowane przez malgos ; 28-05-2013 o 22:57
M&M 2006, M 2009, M 2013, M 2017
ale super!!!
Marcinek luty 2009, Emi luty 2011, Bartuś marzec 2013
Doradca Noszenia ClauWi® www.chusty.opole.pl // Sklep: www.graszki.pl
"Kiedy dołączamy do dzieci w świecie zabawy, otwieramy drzwi do ich życia wewnętrznego i spotykamy się z nimi serce w serce." (L.J.Cohen)
malgos - nie umiem chyba odpowiedzieć na Twoje pytanie. albo go nie rozumiem albo nigdy nie zwróciłam uwagi na to czy poły idą po kostkach czy po łydkach... w dołkach to poły iść nie powinny, bo wtedy podwieszenie gwarantowane...
wydaje mi się, że kangurkowe maluszki niewiele ruszają nogami...
na pierwszym nie ma dupkowpadki, bo miednica dziecka nie była podwinięta.
Ostatnio edytowane przez mi. ; 29-05-2013 o 15:19
No tak napisałam o tych połach sugerując się, że kangur to poniekąd odwrócony plecak prosty, a tam poły idą w dołkach podkolanowych po materiale przytrzymując go, żeby się nie wysuwał spod pupy i dodatkowo podkręcając miednicę właśnie, przynajmniej w plecaku prostym tak chyba jest i w kieszonce... No i swoboda ruchu nóżek od kolanka w dół zawsze była podkreślana (kieszonka, plecak)
Ale u maluszków trudno uzyskać chyba ten efekt, bo primo: mają krótkie nóżki, małe dołki podkolanowe, nie zawsze poła z chusty tam się zmieści (szczególnie z grubej chusty) i często ta poła ląduje właśnie niżej, właśnie na łydkach lub kostkach z konieczności jak na zdjęciu Roxie. A secundo: jest jeszcze ten węzeł z chusty, jakoś mi się wydawało, że powinien być głęboko pod pupą, a dziecko powinno opierać się ciężarem na chuście na plecach i tych dołkach podkolanowych.
A tymczasem na zdjęciu RoxieSTB wygląda na to, że to on (a nie poły chusty) podtrzymuje ten materiał pod pupą i samą pupcię, a dupkopadka jest uzyskana dzięki mocniejszemu dociągnięciu tej zebranej pod pupcią części chusty.
Tak tylko pytam, próbuję zrozumiećkangurka.
M&M 2006, M 2009, M 2013, M 2017
nigdy nie wsadzam chusty w dołki podkolanowe(gdyż tak mnie uczono na kursach doradczych)
W moim odczuciu wezel jest tylko zakaczeniem wiazania. Dziecko w odpowiedniej pozycji utrzymuje naprezony material. Na pewno nie jest tak ze on 'siedzi' na węźle.