Też pamiętam Poppolini, ale z 2005 rokuWtedy w sierpniu urodził się mój synek, więc zwracałam uwagę na takie nowinki... W gazetkach typu "Dziecko" pojawiały się pierwsze wzmianki o pieluchach innych niż pampersy...
Na poppolini się nie zdecydowałam, bo koleżanka, która urodziła 3 dni po mnie, testowała je i twierdziła, że są ogromne, a pupa dziecka nie mieści się w ubranka...Nie miały dobrych recenzji...
W szał kolorowego pieluchowania wpadłam za to przy córeczce! Też kibicowałam Yetcie i tysiuli- to były nasze ulubione "marki"
![]()




Wtedy w sierpniu urodził się mój synek, więc zwracałam uwagę na takie nowinki... W gazetkach typu "Dziecko" pojawiały się pierwsze wzmianki o pieluchach innych niż pampersy...
Nie miały dobrych recenzji...
- to były nasze ulubione "marki"
08.2005
06.2010 
Odpowiedz z cytatem


Sara 28.04.2012 
