Żaden inne próby wysadzania nie wychodzą.
Już jakoś ten nocnik w miarę jest akceptowalny.
Poza tym córa ma już rok.
I właśnie jak utrzyamć dziecko na nocniku chwilę, już nie mówię minutę, ale choć pół.
Wasze sposoby!
Żaden inne próby wysadzania nie wychodzą.
Już jakoś ten nocnik w miarę jest akceptowalny.
Poza tym córa ma już rok.
I właśnie jak utrzyamć dziecko na nocniku chwilę, już nie mówię minutę, ale choć pół.
Wasze sposoby!
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
Baby First w TV![]()
Moja córa się telewizorem nie interseujemoże na szczęście, ale nie w tym wypadaku.
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
ja swoją obsypywałam zabawkami,ale najczęściej książeczkami i czytałyśmy sobie,potrafiła tak siedzieć z 30 minut,ale to już tylko wspomnieniaNie rób nic na siłę,bo to strasznie zniechęca dzieci do nocnikowania,ja swoją zawsze chwaliłam nawet jak i sekundę wytrzymała,a podczas kryzysu w ogóle nie zmuszałam i po dwóch tygodniach znowu zaprzyjaźniła się ze swoją nocnikową kaczką
![]()
U nas wielkiego problemu nie ma, Benek zna nocnik (i go lubi) odkąd nauczył się siedzieć.
Są natomiast chwile, kiedy wszystko inne jest ciekawsze od sikania i jemu się spieszy, nie ma czasu na siedzenie na nocniku (choć trwa to max 10s - siada, sika i lecim dalej). Wtedy przyciągam jego uwagę rozmową, zabawką (która nie jest zabawką, zazwyczaj dostaje klucze, jakiś mój krem czy coś takiego) lub zaczynam czytać książkę (to jest magiczne - siada w spokoju, słucha, ogląda, po chwili proszę go żeby zrobił co trzeba i robi))
Ale jak mówię - u nas wielkich ucieczek nigdy nie było
Klucze
To jest myśl!
Córa uwielbia moje klucze, tylko zaczęłam je chować od kiedy przewróciła się i wbiła je sobie w czoło![]()
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
Ja bym na razie odpuściła i spróbowała za jakiś czas.
Styczniowy Staszek (2009), lutowy Tadek (2011)
Moja dłubanina
My próbujemy od pół roku
Najpierw było za zimno, więc i za dużo rozbieranie.
Potem znowu coś się pozmieniało i nie umiałam odczytać sygnałów kiedy mam ją wysadzić.
Więc przyszła ostateczna pora, bo i ciepło i znowu wiem kiedy.
Z tymże moja córa się nie zatrzymuje, chyba ani na chwilę.Osobiście dwa razy widziałam jak usiadła i się na chwilę czymś konkretnym bawiła. Każda próba zatrzymania jej kończy się rykiem, a z rykiem jej na nocnik nie posadze przecież.
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
Książeczkę dajU mnie w domu wszyscy w toalecie czytają
Ola lubi też krzyżówki. Najniższa szuflada w komodzie łazienkowej jest przeznaczona na lektury.
Co dwa lata przewrót świata
my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
"Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.
My mamy nocnik od paru miesięcy, ale Młoda nijak nie daje się na nim posadzić. Ale ona w ogóle nie lubi "być sadzaną", wszelkie zabawki, huśtawki i inne takie też odpadają. Na razie więc dałam sobie spokój.
Kochana nic na siłę,moja ma 20 miesięcy,a sygnalizuje potrzebę tylko wtedy jak lata w ogóle z gołym tyłkiem i to nie zawsze. Też mam dziecko troszkę nadpobudliwe,a dla takich dzieci nocnik jest nudny,więc co się dziwić,że na nim siedzieć nie chcą skoro milion pomysłów na sekundę do głowy przychodzi,a siedząc ich nie zrealizująJa swoją zawsze próbuję 3 razy posadzić jak nie chce to nocnik odstawiam na miejsce i tyle. Z dnia na dzień widzę,że im mniej naciskam,tym chętniej siada.Każdy chciałby,żeby było łatwo i kolorowo,ale tak nie ma....no przyznam,że są wyjątki,ale to się zdarza sporadycznie
Odnośnie chowania się pod stół podczas kupy to nie jest ucieczka od nocnika,ale dzieci w ten sposób próbuję znaleźć ustronne miejsce na załatwienie potrzeby,bo już mają lekką świadomość,że to troszkę wstydliwa sprawa
![]()
Ja opinie mam taką, że tak jak nie trzymam na stole "bo a nóż coś zje" tak nie trzymam na nocniku "a nóż zrobi siku".
Na nocniku sie sika - a nie przesiaduje. Nawet te 10 sekund - bo nie o CZAS tu chodzi ale o sam FAKT nocnikowania. Moim skromnym zdaniem
Więc bym odpuściła. Tłumaczyć, zachęcać i inne takie - jasne.
Sadzać dla siedzenia - niet. Na wychowanie bezpieluchowe (i rodzicowe "łapnie") już a późno - na świdome i z włsanej woli siadanie na nocnik widocznie za wcześnie. Albo godzina nie ta. Albo nocnik wolałaby zielony. Albo żebys wyszł z łzienki etc etc - mniejsza o co, szukaj rozwiązania z nią a nie za nią
BTW starszy robił dokładnie jak Twoja cór - na kupę się chował.
Nawet jak już był na sikanie odpieluchownie to chcc dwójkę przychodził, żeby mu założyć pieluszkę.
To dość częste i przechodzi z wiekiem. Wyluzuj![]()
Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 24-05-2013 o 16:38
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Będziemy próbować, może w innym miejscu, może w innym czasie, jak się uda i tyle.
Próbować zawsze warto![]()
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
To mnie przynajmiej pocieszyłyście, bo myślałam że tylko moja córa taka toporna nocnikowo
Ale akurat przezd chwilą zrobiła kupkę do nocnika![]()
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
mój (Duży) był oporny do dnia odpieluchowania. nie było bata, żeby usiadł
brakowało mu paru m-cy do trzech lat
zatem to żywe zainteresowanie Małego jest dla mnie sporym zaskoczeniem![]()
moja młoda po dzień dzisiejszy nie ma raczej chęci zaprzyjaźnić się z nocnikiem, myślę że jakbym jej dała mentosy albo czekoladę to by się dało ją utrzymać, ale nie o to przecież chodzi![]()
Kokoszka, 12.2010
Kokos, 11.2013
Fi, 3.2016
Mamy taką samą zasadę, tylko moje skończyło już 20 miesięcy. U nas na zatrzymanie dłużą chwilę na nocniku dobrze sprawdza się mój kuferek z koralami, albo koszyk ze spinkami i gumkami do włosów
. Najczęściej synek robi sobie z gumek bransoletki na rękach i nogach. Spinki zapina miśkom, lalkom. Czasami jest tak że mógłby tak siedzieć na nocniku godzinę i się bawić a czasami nawet na sekundę nie usiądzie więc nie zmuszam. W każdym bądz razie nocnik przeważnie jest czysty, nic do niego nie zrobi. Jak założę pieluchę za minutę ląduje do niej wielki sik
. Czekam aż w końcu na dobre zrobi się ciepło. Będziemy próbować chodzić bez pieluchy i zobaczymy.